Bezkompromisowa postawa, a przede wszystkim skuteczność Mateusza Chabiora została dostrzeżona przez selekcjonera. Fot. KPR Legionowo/Facebook


Kilka nowych twarzy

Trener Marcin Lijewski wysłał powołania do 18 zawodników, którzy wezmą udział w marcowym zgrupowaniu i towarzyskim dwumeczu z Serbami.

 

Polscy piłkarze ręczni zagrają w Gdańsku towarzysko z Serbią. Będzie to dla nich ostatni sprawdzian przed meczami o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata, w których zmierzą się z lepszym z pary Słowacja - Izrael. Oba spotkania, ze względu na konflikt w Strefie Gazy, odbędą się na Słowacji w miejscowości Topolczany, 15 i 17 marca.

- Serbowie przyjadą do nas 13 marca. Zagramy z nimi w hali gdańskiej AWFiS prawdopodobnie dwa mecze. Szczegóły, w tym daty, ustalę z trenerem rywali - powiedział selekcjoner Marcin Lijewski. Serbów poprowadzi nowy szkoleniowiec, gdyż po tegorocznych, nieudanych mistrzostwach Europy tamtejsza federacja za porozumieniem stron rozwiązała kontrakt z Hiszpanem Tonim Gironą. Jego następca nie jest jeszcze znany.

Biało-czerwoni przed test-meczami zbiorą się 10 marca na 4-dniowym zgrupowaniu we Władysławowie-Cetniewie, a w dniach 15-17 marca trenować będą w Gdańsku. Szkoleniowiec uważnie obserwuje Orlen Superligę oraz ligi zagraniczne i nie boi się powoływać nowych zawodników. Jego zdaniem na debiut w narodowych barwach zasłużyli: Mateusz Chabior, Wiktor Jankowski czy Marcel Sroczyk. Do kadry wraca Arkadiusz Moryto, którego z powodu kontuzji stawu barkowego, zabrakło w styczniowych w mistrzostwach Europy. Szansę otrzymał też młody Patryk Wasiak, a Dawid Dawydzik, Jakub Powarzyński i Adam Morawski znaleźli się jedynie w gronie rezerwowych. Przy powołaniach nie mogli zostać uwzględnieni środkowi rozgrywający, Piotr Jędraszczyk i Adam Ossowski, leczący kontuzje barków.

- To marcowe zgrupowanie jest dla nas bardzo ważne. Sytuacja nie jest komfortowa, gdyż nie znamy jeszcze przeciwnika. Izrael i Słowacja to zupełny inny styl grania. Pierwszego z tych zespołów nie znam, ale wiem, że dzielnie powalczył z Serbią i Macedonią Północną. To na pewno jest niewygodny przeciwnik, a na wyjeździe spodziewam się trudnego spotkania - dodał szkoleniowiec, który o Słowakach może powiedzieć znacznie więcej, gdyż byli rywalem jego zespołu przed wspomnianym Euro i wysoko ulegli biało-czerwonym.

Polacy mecze o mundial rozegrają 8/9 i 11/12 maja, w tym pierwszy mecz na własnym parkiecie. Termin rywalizacji nie jest zbyt korzystny. Czołowi kadrowicze będą bowiem po występach w 1/8 finału Ligi Mistrzów oraz meczach Pucharu Polski, który wrócił do formuły Final Four.

 

KADRA NA SERBIĘ


Bramkarze: Marcel Jastrzębski (Orlen Wisła Płock), Jakub Skrzyniarz (Bidasoa Irun/Hiszpania), Krystian Witkowski (BM Benidorm/Hiszpania).

Zawodnicy z pola: Bartłomiej Bis (HSC 2000 Coburg/Niemcy), Mateusz Chabior (Zepter KPR Legionowo), Mikołaj Czapliński (C.d.t Torrebalonmano/Hiszpania), Michał Daszek (Orlen Wisła Płock), Wiktor Jankowski (MMTS Kwidzyn), Arkadiusz Moryto (Industria Kielce), Michał Olejniczak (Industria), Paweł Paterek (KGHM Chrorbry Głogów), Ariel Pietrasik (Kadetten Schaffhausen/Szwajcaria), Damian Przytuła (Górnik Zabrze), Szymon Sićko (Industria), Kamil Syprzak (PSG/Francja), Jakub Szyszko (Górnik), Marcel Sroczyk (Orlen Wisła), Patryk Wasiak (Ademar Leon/Hiszpania).

Rezerwowi: Jakub Będzikowski (Energa Wybrzeże Gdańsk), Dawid Dawydzik (Orlen Wisła), Mateusz Kosmala (Kwidzyn), Kacper Ligarzewski (Górnik), Adam Morawski (MT Melsungen/Niemcy), Patryk Pieczonka Patryk (Wybrzeże), Jakub Powarzyński (Wybrzeże), Michał Słupski (Grupa Azoty Unia Tarnów), Krzysztof Żyszkiewicz (Piotrkowianin).


(mha, PAP)