Sport

Kilka celów Ksawerego Masiuka

20-letni pływak ma w dorobku dwa medale mistrzostw świata, a za kilka dni zadebiutuje w igrzyskach olimpijskich.

Ksawery Nowak jest gotowy na nowe wyzwania. Fot. Rafal Oleksiewicz/PressFocus

Ksawey Masiuk odniósł wiele sukcesów w kategorii juniorów. Zdobył m.in. sześć tytułów mistrza Europy i cztery złote medale mistrzostw świata. W czerwcu 2022 roku w MŚ seniorów w Budapeszcie ustanowił rekord Polski na dystansie 50 m stylem grzbietowym - 24,48, a w finale popłynął 0,01 wolniej, co dało mu brązowy medal. Jego rekord życiowy w sprincie daje mu 24. miejsce w tej konkurencji.

Obecnie skupia się na postępach na dłuższych dystansach, czyli 100 i 200 metrów „grzbietem”, choć w tegorocznych mistrzostwach globu w Katarze znów cieszył się z brązu na 50 m st. grzbietowym. W tych samych zawodach poniżej możliwości spisał się w eliminacjach dwukrotnie dłuższego dystansu.

- Odrobiłem lekcję. Jest głód rywalizacji i na pewno już nie popełnię takiego błędu. W Dosze rano wychodziłem na start i nie czułem klimatu mistrzostw świata. Trochę się do tego przyzwyczaiłem, więc mam nadzieję, że na igrzyskach będzie nowy zastrzyk adrenaliny i to mnie poniesie - powiedział zawodnik UKS G-8 Bielany Warszawa.

W czerwcu w ME w Belgradzie zdobył trzy srebrne i brązowy medal, ale zawody i tak pozostawiły u niego spory niedosyt, bo na przykład sztafecie 4x100 m stylem zmiennym - z nim w składzie - zabrakło 0,03 s do złota.

Po powrocie do kraju Masiuk udał się na zgrupowanie do poznańskich Term Maltańskich, a następnie do Warszawy, by szlifować formę, która ma dać efekty na igrzyskach. - Nawet się nie obejrzę, a będę w Paryżu. Już się nie mogę doczekać - dodał Masiuk, który w stolicy Francji wystartuje na 100 oraz 200 metrów stylem grzbietowym i do zrealizowania ma kilka celów. - Na pewno chciałbym poprawić „życiówkę” z Budapesztu na 100 m. Nie wiadomo jednak, jak będzie pływać świat, w jakiej formie będą inni... Moje zadanie to dać z siebie 100 procent i zobaczymy, co to da - tłumaczył.

Wysoka ranga imprezy oraz wizja debiutu olimpijskiego nie wpływa negatywnie na nastawienie pływaka. Możliwość rywalizacji z najlepszymi zawodnikami motywuje go do dalszej pracy. - Mam nadzieję, że podołam. Wiadomo, że debiuty nie do końca wychodzą, ale ja sądzę, że w moim przypadku tak nie będzie. Na przykład w Budapeszcie też debiutowałem w mistrzostwach świata i czułem olbrzymią motywację - podsumował. Pierwszy indywidualny występ Masiuka zaplanowany został już na najbliższą niedzielę.

(m)

Równać do Jędrzejczak

Sześć medali zdobyli dotychczas polscy pływacy w historii startów w igrzyskach olimpijskich. Połowa tego dorobku, w tym jedyne złoto, należy do Otylii Jędrzejczak. Obecna prezeska polskiej federacji była jedną z gwiazd konkurencji pływackich igrzysk w Atenach w 2004 roku. Triumfowała na swoim koronnym dystansie - 200 metrów motylkowym, a po srebro sięgnęła na 100 metrów motylkowym i na 400 metrów dowolnym. Pierwszy medal w pływaniu dla Polski wywalczyła Agnieszka Czopek, a było to w Moskwie w 1980 roku. Zawodniczka Jordana Kraków była 3. na 400 metrów zmiennym. Osiem lat później w Seulu brąz zdobył Artur Wojdat, który zajął 3. pozycję na 400 metrów kraulem. Z kolei w 1992 w Barcelonie Rafał Szukała wywalczył srebro na 100 metrów motylkowym.