Kasa nie gra roli
Paulo Dybala mimo doskonałej oferty z Arabii Saudyjskiej zdecydował się zostać w Romie.
WŁOCHY
Fani „giallorossich” w zasadzie byli już pogodzeni z losem. Zdawali sobie sprawę, że w meczu z Empoli nie zobaczą już Paulo Dybali. Argentyńczyk od pewnego czasu był kuszony przez Al-Qadisiyah z Arabii Saudyjskiej. Klub miał zarobić za zawodniku 15 milionów euro. Zdecydowanie więcej miał zainkasować sam piłkarz za trzy lata gry. Dybala zdecydował się jednak odrzucić ofertę, dzięki czemu w klubie pozostał ważny zawodnik. Patrząc jednak z drugiej strony - Roma może nie zarobić na nim nawet grosza, gdyż jego umowa kończy się w czerwcu przyszłego roku.
Będzie miał miejsce?
Poprzednie ligowe spotkanie Dybala oglądał w dużej mierze z perspektywy ławki rezerwowych. Daniele De Rossi wprowadził go dopiero w drugiej połowie,w miejsce Nicoli Zalewskiego. 30-letni Argentyńczyk nie pomógł Romie w odniesieniu zwycięstwa z Cagliari. Było to spore i nie do końca pozytywne zaskoczenie. Zespół ze stolicy Włoch wydawał się faworytem pojedynku, jednak nie zdobył choćby „oczka”. Teraz przed „giallorossi” pojedynek z Empoli. Przy odrobinie szczęścia i dobrej postawie ekipa trenera De Rossiego powinna zainkasować punkty, choć ostatnie bezpośrednie starcie wskazuje na trudną przeprawę. Jaka w tym rola będzie Dybali?
Prawdopodobnie całkiem duża. Argentyńczyk jest ważną postacią ekipy z Wiecznego Miasta. Należy również pamiętać o tym, że Roma jedną z gwiazd zdążyła już stracić. Romelu Lukaku w końcu kolejny raz zmienia klub, a to on był ważnym elementem ofensywy zespołu ze stolicy. Zastąpić go miał Artem Dowbyk. Najlepszy strzelec poprzedniego sezonu w La Liga, który opuścił Gironę za ponad 30 milionów euro źle wprowadził się w rozgrywki. Roma liczy, że w najbliższym spotkaniu ukraiński napastnik wpisze się na listę strzelców i rozpocznie dobrą serię.
Roma zresztą musi przygotować się na kolejne ciekawe, ale i trudne dni. W końcu fiasko transferu Dybali nie oznacza, że nie będzie dochodziło do kolejnych ruchów. Wręcz przeciwnie. Wiele może w zespole De Rossiego się zmienić. Według włoskich mediów Roma chce wykupić z Lens Kevina Danso oraz Manu Kone z Borussii Moenchengladbach. Jest także plan na sprzedaż do PSV Nicoli Zalewskiego. Nie tylko więc czyste piłkarskie emocje będą dotykać fanów Romy.
Nie chce odchodzić
Transferowe dylematy ma także Milan. Od pewnego czasu kibiców „rossonerich” zadręczać może informacja o zainteresowaniu usługami Rafaela Leao w Barcelonie. Patrząc jednak na to, że „duma Katalonii” ma ogromne problemy z rejestracją zawodników, to trudno oczekiwać, by szanse na taki ruch były wysokie. Giorgio Furlani w mediach także wskazuje, że Portugalczyk nigdzie się nie wybiera. - Nie ma takiej możliwości. Leao nie opuści klubu. Sam zawodnik także nie prosił o zgodę na transfer. Myślę więc, że mój przekaz jest jasny - powiedział prezes zarządu Milanu w wypowiedzi dla El Chiringuto. To dobry sygnał dla Paulo Fonsecy. Jego zespół rozpocznie kolejkę ligową. Rywalem „rossonerich” będzie beniaminek, Parma, która chce iść za ciosem i znów zdobyć punkty, jak w starciu z Fiorentiną.
(ptom)
75
MILIONÓW euro za trzy sezony gry oferował Paulo Dybali saudyjski Al-Qadisiyah. Argentyńczyk jednak odrzucił ofertę i pozostał w Romie, co zaskoczyło wielu fanów „giallorossich”.
SERIE A
PROGRAM 2. KOLEJKI
sobota: Parma - AC Milan, Udinese - Lazio (oba 18.30), Inter - Lecce, Monza - Genoa (oba 20.30); niedziela: Fiorentina - Venezia, Torino - Atalanta (oba 18.30), Roma - Empoli, Napoli - Bolonia (oba 20.45); poniedziałek: Cagliari - Como (18.30), Verona - Juventus (20.45).
1. Atalanta |
1 |
3 |
4:0 |
2. Verona |
1 |
3 |
3:0 |
Juventus |
1 |
3 |
3:0 |
4. Lazio |
1 |
3 |
3:1 |
5. Genoa |
1 |
1 |
2:2 |
6. Inter |
1 |
1 |
2:2 |
7. AC Milan |
1 |
1 |
2:2 |
8. Torino |
1 |
1 |
2:2 |
9. Bolonia |
1 |
1 |
1:1 |
10. Udinese |
1 |
1 |
1:1 |
11. Fiorentina |
1 |
1 |
1:1 |
12. Parma |
1 |
1 |
1:1 |
13. Monza |
1 |
1 |
0:0 |
14. Roma |
1 |
1 |
0:0 |
15. Empoli |
1 |
1 |
0:0 |
16. Cagliari |
1 |
1 |
0:0 |
17. Venezia |
1 |
0 |
1:3 |
18. Napoli |
1 |
0 |
0:3 |
Como |
1 |
0 |
0:3 |
20. Lecce |
1 |
0 |
0:4 |
1.-4. - LM, 5. - LE, 6. - LKE, 18.-20. - spadek