Kamil Grabara inspiruje (na) Maksa
Katowicki „Monopol” ma... monopol na Biało-czerwonych, gdy przychodzi im grać na Śląsku. Symboliczny jest fakt, że na debiutanckie zgrupowanie Jana Urbana, mocno ze Śląskiem związanego, jako pierwszy dotarł chłopak również rodem z tych stron.
Kamil Grabara - kandydat numer 1 do polskiej bramki? Fot. PAP/Michał Meissner