Sport

Jedynki rozdają karty

POJEDYNEK KOLEJKI

Największym hitem 6. kolejki – ponownie mocno okrojonej – będzie bezdyskusyjnie derbowe spotkanie między górniczymi jedenastkami z Zabrza i Katowice, dla odróżnienia od innych tradycyjnych śląskich futbolowych wojen od 2008 roku zwane Śląskim Klasykiem. Górnik strzela średnio 1,28 gola na mecz, tracąc jedynie 1,1 – to oznacza, że najbardziej skoncentrowaną formacją GieKSy musi być defensywa z Dawidem Kudłą na czele, bo zabrzanie są drużyną z solidną obroną i groźnym atakiem, zwłaszcza na stadionie przy Roosevelta. Katowiczanie też pokazują, że w ofensywie potrafią być skuteczni, nawet skuteczniejsi od Trójkolorowych – zdobywają średnio 1,48 bramki na mecz. A skoro statystyki pokazują tendencje do kończenia spotkań obu zespołów wysokimi wynikami – vide 4:0 Górnika w Szczecinie czy też 4:1 katowiczan z Arką – warto do pojedynku kolejki zaprosić zabrzańsko-katowickie „jedynki”.

Na Roosevelta coś wiedzą?

Ostatnio zabrzański portal Roosevelta81 poinformował, że trener Jan Urban na meczu Górnika z Lechią Gdańsk przyglądał się... Marcelowi Łubikowi. Wypożyczony z FC Augsburg bramkarz ma zaledwie pięć meczów w ekstraklasie, ale owe 450 minut wystarczyło, by wpaść w oko nowemu selekcjonerowi i stać się sensacyjnym kandydatem do powołania na mecze z Holandią i Finlandią. Co ciekawe, urodzony w Nowogardzie 24-latek od czwartego roku życia mieszka w Niemczech, jest piłkarzem FC Augsburg i może występować w trzech różnych reprezentacjach. Ma bowiem polskie i niemieckie obywatelstwo, lecz dzięki ojcu mógłby również reprezentować... Turcję. Jak twierdzi w TVP Sport, do młodzieżowej kadry naszych zachodnich sąsiadów miał już nawet dostać powołanie. Czy to i dobra dyspozycja przekonają Jana Urbana?

Forstoper między słupkami

Równie barwny sportowy życiorys ma jego vis a vis. Wszak Dawid Kudła to wychowanek... Górnika, który jako sześciolatek przeszedł selekcję do zespołu trenerów Andrzeja Orzeszka i Michała Probierza. Miał od razu pewne miejsce w podstawowym składzie. Był nawet kapitanem, tyle że występował na pozycji... forstopera i pewnie stąd jego atutem jest świetna gra nogami. Mając 12 lat, po turnieju dzikich drużyn stanął między słupkami. Jak twierdzi – nie ma wielkiego talentu bramkarskiego, a wszystko, co osiągnął i do czego doszedł, to efekt determinacji, silnej woli i ciężkiej pracy. Nawet jeśli to kokieteria ze strony doświadczonego, 33-letniego bramkarza, dla którego inspiracją był Gianluigi Buffon, któremu imponował też Hugo Lloris – to pracował on na tyle wystarczająco ciężko, by trafić do ekstraklasy, zadomowić się w niej, a nawet należeć do czołówki w swoim fachu. Dziś trudno sobie wyobrazić GieKSę bez „Kudiego” w bramce.

Zbigniew Cieńciała

Fot. Norbert Barczyk / Press Focus

Dawid KUDŁA

Data ur.: 21 marca 1992 r.
Wzrost/waga: 189/85
Miejsce urodzenia: Ruda Śląska
Kluby: MSPN Górnik Zabrze, Górnik II Zabrze, AS Dynamo Pervolion, Zagłębie Sosnowiec, Pogoń Szczecin, Zagłębie Sosnowiec, Górnik Zabrze, GKS Katowice
Mecze/bramki w ekstraklasie: 103/0
Wartość rynkowa: 250 tysięcy euro

Kontrakt do: 30 czerwca 2027 r.


Fot. Łukasz Sobala / Press Focus

Marcel ŁUBIK

Data ur.: 19 maja 2004 r.
Wzrost/waga: 188/85
Miejsce urodzenia: Nowogard
Kluby: FC Augsburg, GKS Tychy, Górnik Zabrze
Mecze/bramki w ekstraklasie: 5/0
Wartość rynkowa: 450 tys euro
Kontrakt do: 30 czerwca 2026 r.