Jedenastka kolejki
33 kolejka
Jagiellonia zremisowała ze Śląskiem Wrocław - to rozczarowujący wynik dla białostoczan, choć mogło być jeszcze gorzej. Remis zawdzięczają Abramowiczowi, który między słupkami był bardzo czujny. Nie dał wbić sobie drugiej bramki, choć ekipa z Dolnego Śląska miała kilka okazji.
Jehor MACENKO
Sytuacja Śląska jest jasna – spada z ligi. Mimo wszystko postawił się ustępującym mistrzom Polski, a Macenko zdobył trzeciego gola w sezonie. Ruszył prawym skrzydłem i ładnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców.
Gustav HENRIKSSON
27-latek dołączył do Cracovii zimą i od razu stał się podstawowym obrońcą. W niedzielę po raz pierwszy zdobył gola w ekstraklasie. Dołożył więc ważną cegiełkę do prestiżowej wygranej z Legią Warszawa.
Jakub CZERWIŃSKI
W rundzie jesiennej w meczu z Górnikiem wyleciał z boiska za czerwoną kartkę. Podczas wiosennego rewanżu utrzymał nerwy na wodzy i był "generałem". Poprowadził Piasta do zwycięstwa, ustalając wynik na 2:0.
Tomasz HUK
Niemal przez cały sezon bilans bramek Słowaka był zerowy. Przebudził się dopiero w 32. kolejce, gdy zdobył dublet w starciu z Motorem (4:1). Poszedł za ciosem i trafił do siatki także w derbowym spotkaniu z Górnikiem.
Filip RÓZGA
18-latek w tym sezonie dostawał wiele szans od trenera Dawida Kroczka. Zagrał w 28 spotkaniach, z czego 20 rozpoczął od pierwszej minuty. Pierwszego gola w ekstraklasie zdobył w sierpniu 2024 roku w meczu z Górnikiem, a na kolejnego musiał czekać do minionej niedzieli.
Oskar REPKA
W ostatnich pięciu spotkaniach czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Zdobył w tym sezonie siedem goli i przy sprzyjających warunkach mógłby w klasyfikacji strzelców przeskoczyć napastnika GieKSy (od przyszłego sezonu Widzewa) Sebastiana Bergiera (9 trafień).
Rifet KAPIĆ
Gra tak, jak na kapitana zespołu przystało. Świetnie odnajduje się w środku pola, a remis w starciu z Pogonią byłby bez niego niemożliwy. Popisał się dwoma asystami. W tym sezonie pięciokrotnie obsługiwał partnerów przy golach.
Marcin WASIELEWSKI
Trudno znaleźć w ekstraklasie bardziej walecznego piłkarza od wahadłowego GKS-u. Wasielewski powrócił do ekstraklasy po dwóch latach przerwy i udowadnia, że to jest poziom, na którym powinien się znajdować.
Ivan CAVALEIRO
Jest ogromną zagadką. W przeszłości grał w Premier League (59 meczów), La Lidze (34) i Ligue 1 (31). Jeszcze w 2023 roku przechodził z Fulhamu do Lille! Teraz jest zawodnikiem Stali Mielec, miał pomóc jej w utrzymaniu, co się nie udało, ale za to w piątek zdobył drugiego gola w sezonie.
Efthymios KOULOURIS
W weekend zdobył 27. bramkę i w sobotę stanie przed szansą wyrównania (a może pobicia?) wyniku Nemanji Nikolicia, który w sezonie 2015/16 strzelił28 goli. Wcześniej tę granicę przebito w roku 1996 roku, gdy najlepszym strzelcem był Marek Koniarek (29).
(kaj)