Jedenastka kolejki
Oliwier ZYCH
Po raz kolejny potwierdził, że jest w świetnej formie. W tym sezonie dołączył do Puszczy w ramach zastępstwa za Kevina Komara. Spisał się świetnie i utrzymanie w ekstraklasie to również jego zasługa, podobnie jak wygrana z Piastem.
Danijel LONCZAR
Szczelna defensywa była kluczem do zwycięstwa w starciu z Górnikiem Zabrze. Za ten aspekt odpowiedzialny był przede wszystkim Lonczar, który zagrał solidnie, choć był to jego dopiero 13. występ w sezonie.
JOSEMA
Na zakończenie przygody z ekstraklasą Ruch Chorzów zaprezentował się dobrze w ataku, ale również nie dał sobie strzelić gola. Hiszpański defensor nie pozwolił Cracovii na to, żeby mogła zdobyć bramkę na Stadionie Śląskim.
Bartłomiej WDOWIK
Zakończył sezon w taki sposób, jak można się było spodziewać, czyli z asystą. Wdowik w minionym sezonie zaliczył ich 6, a w dodatku 10-krotnie wpisywał się na listę strzelców. W ostatniej kolejce tylko udowodnił, jak ważnym jest elementem mistrza Polski.
Dominik MARCZUK
W ciągu całych rozgrywek zasłużył na miano odkrycia sezonu. Marczuk w Białymstoku pełnił niezwykle ważną funkcję w ofensywie, bo odpowiedzialny był za tworzenie zagrożenia pod bramką. Ostatnia asysta była jego 13. w sezonie.
Taras ROMANCZUK
Lider z prawdziwego zdarzenia. Ukrainiec z polskim paszportem pokazał, że w kluczowych momentach jest niezwykle ważny. Tym razem wpisał się na listę strzelców i – co ciekawe – była to jego pierwsza bramka w sezonie.
JOSUE
Na zakończenie swojej przygody z Legią Warszawa Portugalczyk, jak to zwykle w jego przypadku bywa, znów rozegrał bardzo dobre spotkanie. Tym razem dwukrotnie asystował przy bramkach Marca Guala.
Nahuel LEIVA
Nieoceniony jest wkład 27-latka w wicemistrzostwo dla Śląska. Nahuel Leiva obok Erika Exposito był najważniejszym elementem układanki Jacka Magiery. Sezon zakończył z trafieniem z rzutu karnego, które dało wrocławianom zwycięstwo.
Soma NOVOTHNY
Sprawił, że kibice Ruchu mogli chociaż trochę uśmiechnąć się pomimo spadku. Strzelił dwa gole w meczu z Cracovią, dzięki czemu jego bilans bramkowy w tym sezonie ekstraklasy zatrzymał się na 4 trafieniach.
Jewgienij SZYKAWKA
Największy bohater Korony. Wiosną zdobywał bramki, ale dwie strzelone Lechowi na koniec sezonu okazały się najważniejsze. To dzięki nim kielczanie rzutem na taśmę utrzymali się w elicie kosztem Warty Poznań.
Erik EXPOSITO
Na 19 golach stanął licznik hiszpańskiego snajpera. Exposito został królem strzelców i w pełni na to zasłużył. Po tak dobrym roku nie wiadomo, czy Śląskowi uda się zatrzymać snajpera na następny sezon.
(kaj)