Mateusz KOCHALSKI

Bez świetnej postawy bramkarza Stal nie byłaby w stanie wyrwać remisu z rąk Górnika. Kochalski był bardzo pewny między słupkami.

Bartłomiej KŁUDKA

Prawy obrońca był przede wszystkim bardzo aktywny w ofensywie. Zaliczył asystę przy ładnym golu Marko Poletanovicia, a mógł mieć co najmniej jedną więcej, gdyby Dawid Kurminowski był skuteczniejszy.

Aleks ŁAWNICZAK

Kiedy Zagłębie wyszło w pierwszej połowie na dwubramkowe prowadzenie, łodzianie chcieli jak najszybciej odrobić straty. W takim momencie przydał się solidny defensor w postaci Ławniczaka, który nie pozwolił Widzewowi na wiele.

Stratos SVARNAS

W podobnej do Ławniczaka sytuacji znalazł się Svarnas. Raków musiał bronić dobrego wyniku wywalczonego do przerwy. W drugiej części gry Svarnas był praktycznie nieomylny. Niewiele mógł zrobić przy golu Kamila Grosickiego.

Piotr SAMIEC-TALAR

Bez wątpienia najważniejszy piłkarz Śląska w wygranym meczu z Cracovią. 22-latek nie tylko strzelił gola na 3:0, ale ciągle stwarzał zagrożenie dla Lukasa Hroszszo. Brał też udział przy golu Erika Exposito, choć nie będzie to widoczne w statystykach.

Patryk DZICZEK

Piast nie przegrał od 5 meczów, a spora w tym zasługa linii pomocy. W niej dominuje Dziczek, który świetnie dzieli obowiązki w ofensywie i defensywie. Trudno sobie wyobrazić grę gliwiczan bez niego.

Dani PACHECO

Długo czekał na pierwszego gola w tym sezonie. Hiszpan zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego, choć raczej starał się dośrodkować. Mimo tego, że trafił do siatki, marne to pocieszenie, bo Górnik tylko zremisował.

Jorge FELIX

Najlepszy piłkarz spotkania Piasta z ŁKS-em. Hiszpan zdominował przeciwników, którzy pogodzeni są już ze spadkiem. Był bezlitosny i dlatego do swojego dorobku dodał 2 gole.

Kamil WILCZEK

Napastnik po tym, jak 2 tygodnie temu zdobył pierwszą bramkę w sezonie, nie zatrzymuje się. Tym razem dołożył cegiełkę do okazałego zwycięstwa z łodzianami. Czy odblokował się na dobre?

Erik EXPOSITO

Powoli Hiszpan zmierza do celu, jakim jest korona króla strzelców. Exposito w miniony piątek zdobył 18. gola w sezonie. Po słabym początku wiosny przebudził się i od końcówki marca 4-krotnie wpisywał się na listę strzelców.

Afimico PULULU

Angolczyk w ostatnich tygodniach potrafił zaskoczyć bramkarzy, ale jego gole nie dawały Jagiellonii punktów. To zmieniło się w sobotę. Pululu ustrzelił dublet i poprowadził liderujących białostoczan do zwycięstwa nad Koroną.

(kaj)