Rafał Janicki to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników, biegających po boiskach naszej ekstraklasy. Fot. Pressfocus.pl

 

Janicki 350

Doświadczony obrońca Górnika Rafał Janicki nie zważa na statystyki, ale trudno nie odnotować jego już 350 występu w ekstraklasie!

 

Ten miał miejsce w wygranym wysoko starciu z Łódzkim KS, po którym 31-letni defensor nie miał… wesołej miny. Dlaczego? -  Popełniliśmy trochę błędów w meczu z ŁKS. Pozwalaliśmy rywalowi na wiele i wbrew takiemu wysokiemu wynikowi, to jest co poprawiać. Było wiele mankamentów. Może niektórzy myśleli, że w tym meczu będzie łatwo. Tak jednak nie było, bo stracona bramka i w końcówce niepotrzebne nerwy. Ta bramka boli, bo gdzieś tam można było zagrać na zero, a tutaj długa zagrana piła, wycofanie i stracony niepotrzebnie gol. Będzie analiza tego i na pewno trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski. Siedzi to we mnie, wkurzyłem się na tą stratę – mówi w rozmowie z klubowymi mediami Rafał Janicki.  

Z łodzianami zagrał już swój 350 mecz w ekstraklasie, w której debiutował w barwach Lechii w listopadzie 2010 roku z Widzewem. W wygranym 3:1 spotkaniu grał na środku obrony razem z Krzysztofem Bąkiem. Teraz zalicza 14 sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy obecny sezon jest jego najlepszym?  

- Nie mnie to oceniać. Skupiam się na tym co mówią chłopaki na boisku i poza nim, na tym co mówi trener. To się dla mnie liczy. Jest tysiąc osób i tysiąc opinii na mój temat, a tak naprawdę to najważniejsze co powie szkoleniowiec, bo jak gram, to znaczy, że dobrze wykonuję swoją robotę – mówi skromnie ambitny piłkarz.

W Klubie 300, a więc graczy z co najmniej 3000 występami w ekstraklasie, zajmuje obecnie ex aequo 35 miejsce razem z innym solidnym obrońcą, jakim w latach 80. i 90. był Stefan Machaj (Śląsk, Zagłębie Lubin, Pogoń). O dwa mecze więcej mają Bartosz Bosacki i Zdzisław Leszczyński, a o cztery legendarny Edward Szymkowiak. Niezmiennie na pierwszym miejscu z liczbą 559 występów jest Łukasz Surma.                 

Statystyki statystykami, ale Górnik z liderem formacji defensywnej Janickim gra przecież na koniec tego sezonu o najwyższe cele. Jak będzie 26 maja? - Skupmy się na razie na piątku, na meczu z Cracovią. OK, dawno w Górniku nie było takiego sezonu i nie wiadomo kiedy będzie ponownie, ale trzeba się skupiać na każdym kolejnym meczu, a co będzie to zobaczymy – podkreśla jeden z najbardziej doświadczonych graczy w ekstraklasie.

(zich)

350

MECZÓW w ekstraklasie rozegrał 31-letni Rafał Janicki. Najwięcej z nich, bo 176 w Lechii, 78 w Górniku, 45 w Lechu, 38 w krakowskiej Wiśle i 13 w Podbeskidziu.