Jak Puskas i Kocsis

Reprezentacja Węgier marzy, by choć w części nawiązać do rekordu legendarnej „Złotej jedenastki” z lat 50.


WĘGRY

Węgrzy trafili do grupy A, w której mają szanse powalczyć z każdym przeciwnikiem. Ze Szwajcarami czy Szkotami mogą stoczyć wyrównane pojedynki, nie muszą obawiać się również chwiejnych Niemców. Co jednak kluczowe w kontekście Madziarów, to że są niepokonani od 26 września 2022 roku! Wówczas w bardzo udanych dla nich rozgrywkach Ligi Narodów – w grupie śmierci z Anglią, Niemcami i Włochami – na swoim terenie przegrali 0:2 właśnie z Italią. Później jak burza przebrnęli przez eliminacje, wygrywając 5 spotkań, a 3 remisując. W międzyczasie zaliczyli 4 zwycięstwa i 2 remisy w meczach towarzyskich. A nie mierzyli się tylko z zespołami słabymi. W eliminacjach dwukrotnie pokonali Serbię, towarzysko Grecję i Turcję, zremisowali z Czechami. Aktualnie ich licznik bez przegranej wynosi 14 spotkań, co oznacza najlepszą serię tej drużyny w XXI wieku. Przed Euro czeka ich jeszcze sparingowe starcie z Irlandią, czyli zespołem prezentującym wyraźnie gorszy futbol. 

Oczywiście do własnego rekordu wszech czasów jeszcze Madziarom dużo brakuje. W końcu do momentu rewolucji węgierskiej w 1956 roku była to wiodąca siła Europy, która dwa lata wcześniej niespodziewanie uległa w finale mistrzostw świata Niemcom. Wówczas zakończyła się seria 31 spotkań (plus jedno nieoficjalne) bez porażki "Złotej jedenastki", mającej w składzie takie legendy jak Ferenc Puskas czy Sandor Kocsis, prowadzonej przez Gusztava Sebesa. W finale reprezentacja niemiecka wygrała 3:2, choć po 8 minutach przegrywała 0:2, a w fazie grupowej została zmiażdżona przez Węgrów aż 3:8!

Zespół prowadzony od 2018 roku przez Włocha Marco Rossiego znakomicie funkcjonuje jako kolektyw. Jego wiodącą postacią jest kapitan, absolutna gwiazda, 23-letni Dominik Szoboszlai, na co dzień występujący pod okiem Juergena Kloppa w Liverpoolu. To istotne o tyle, że Węgry nie mogły skorzystać z „Szobo” w trakcie Euro 2022 (2021), bo ten leczył poważną kontuzję. Na mundial w 2018 roku Madziarzy się nie załapali, a w trakcie Euro 2016 Szoboszlai był za młody. 40-krotny reprezentant swojego kraju czeka więc na pierwsze wielkie zawody w karierze.

(PTub)


RAZYw trakcie swojej historycznej serii w latach 50. Węgry pokonały reprezentację Polski. To właśnie meczem z biało-czerwonymi w Warszawie w czerwcu 1950 roku rozpoczęły passę, pokonując ich 5:2. Hat tricka zdobył Szilagyi Gyula, a dwukrotnie „ukłuł” Puskas. Honor Polaków ratowali Zdzisław Mordarski i Gerard Cieślik.