Na pierwsze efekty pracy z Wimem Fissettem trzeba poczekać przynajmniej do styczniowego Australian Open - przekonują eksperci po decyzji liderki światowego rankingu.
Z każdą z moich podopiecznych musiałem znaleźć inny pomysł na sukces – mówi Wim Fissette. Fot. PAP/EPA
Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.