Iga wyjdzie jako pierwsza
Amanda Anisimova i Madison Keys oraz Jelena Rybakina będą grupowymi rywalkami Polki w turnieju WTA Finals.
Jedyna Polka w Rijadzie wtorek miała „relaksacyjny”, ale im bliżej soboty, tym pewnie grafik będzie coraz bardziej napięty… Fot. instagram.com/iga.swiatek/
TENIS
Impreza rozgrywana na kortach twardych z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek sezonu 2025 rozpocznie się w sobotę w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. Iga Świątek, obecnie wiceliderka światowego rankingu, była rozstawiona w losowaniu z numerem 2, co oznaczało, że w pierwszej fazie uniknie numeru jeden, Białorusinki Aryny Sabalenki. Los w grupie „Sereny Williams” przydzielił Polce czwartą w światowym rankingu Amerykankę Amandę Anisimovą, szóstą na liście WTA reprezentantkę Kazachstanu Jelenę Rybakinę oraz kolejną z czterech tenisistek USA w stolicy Arabii Saudyjskiej, Amandę Keys (7. WTA).
Natomiast w grupie „Steffi Graf” wystąpią – oprócz Sabalenki – Amerykanki Coco Gauff i Jessica Pegula oraz Włoszka Jasmine Paolini.
Inauguracja z Keys
Od soboty do czwartku (1-6 listopada) potrwają mecze w grupach każda z każdą, do półfinałów awansują po dwie najlepsze tenisistki – te odbędą się w piątek 7 listopada, a dzień później rozegrane zostaną finały – ten singlowy nie przed 17.00 czasu w Polsce.
Świątek rozpocznie rywalizację grupową od meczu z Keys już w sobotę – nie przed godziną 16.00. Będzie to pierwsze singlowe spotkanie w turnieju.
W Rijadzie rywalizować będzie też osiem najlepszych par deblowych. Pula nagród wyniesie 15,5 mln dolarów, z czego 12,4 mln zarobią singlistki. Jeśli zwyciężczyni singlowych zmagań wygra wszystkie pięć spotkań, wówczas otrzyma nagrodę w wysokości 5,235 mln dolarów oraz „zaksięguje” 1500 punktów do rankingu. Od pewnego czasu wiadomo już natomiast, że bez względu na końcowe rozstrzygnięcia Sabalenka utrzyma do końca roku pozycję numer 1. Świątek może jedynie zmniejszyć straty wynoszące dziś 1675 punktów.
Spacer i fotki
Polka już od kilku dni jest już w Rijadzie; w mediach społecznościowych zamieściła zdjęcia ze spaceru po mieście, we wtorek robiła m.in. zdjęcia gołębiom, w poniedziałek zaś trenowała z Anisimovą.
Ze swoją rówieśniczką (Amerykanka jest młodsza dokładnie o trzy miesiące) raszynianka ma oficjalny bilans 1-1. Oba mecze odbyły się w tym roku – najpierw Iga rozgromiła Amandę 6:0, 6:0 w finale Wimbledonu, a następnie Amerykanka zrewanżowała się w ćwierćfinale US Open, wygrywając 6:4, 6:3.
Z Rybakiną 24-letnia tenisistka z Raszyna wygrała dotychczas sześć meczów i przegrała cztery. W tym roku spotkały się czterokrotnie i za każdym razem lepsza była Polka.
Natomiast jej bilans z Keys wynosi 5-2. Szczególnie bolesną porażkę Świątek poniosła w styczniu tego roku w półfinale Australian Open. Keys poszła za ciosem i w finale w Melbourne pokonała Sabalenkę.
Tytułu broni Coco
Prestiżowy turniej masters po raz drugi z rzędu odbędzie się w stolicy Arabii Saudyjskiej. Przed rokiem imprezę WTA Finals wygrała Gauff. Świątek triumfowała w 2023 roku w meksykańskim Cancun, w 2015 w Singapurze zwyciężyła Agnieszka Radwańska.
Tomasz Mucha
GRUPY
GRUPA Sereny Williams◾ Iga ŚWIĄTEK (Polska, 2)
◾ Amanda Anisimova (USA, 4)
◾ Jelena Rybakina (Kazachstan, 6)
◾ Madison Keys (USA, 7) GRUPA Steffi Graf
◾ Aryna Sabalenka (Białoruś, 1)
◾ Coco Gauff (USA, 3)
◾ Jessica Pegula (USA, 5)
◾ Jasmine Paolini (Włochy, 8)
