Iga Świątek:

Brakowało kontroli

To nie była najłatwiejsza pierwsza runda, Sofia grała bardzo dobrze. Szukałam swojego rytmu, szczególnie w pierwszym secie. Cieszę się, że wygrałam w jego końcówce najważniejsze punkty. Wiem, że w drugiej rundzie mogę zaprezentować się lepiej.

To na pewno był najcieplejszy dzień, w jaki grałam w tym roku, więc musiałam się do tego dostosować, bo brakowało mi kontroli nad piłką. Z czasem było mi łatwiej robić wszystko to, co sobie zaplanowałam.

Nie da się ukryć - nie mam tu łatwej drabinki. Postaram się zagrać jak najlepiej. Danielle Collins jest bardzo dobrą zawodniczką, graliśmy kilka zaciętych spotkań. Każdy mecz jest jednak inny i po prostu postaram się być gotowa.