Sport

Iga i Hubert jeszcze nie wiedzą

Liderka światowego rankingu Iga Świątek oraz rozstawiony z numerem 7 Hubert Hurkacz zagrają z kwalifikantami w pierwszej rundzie US Open.

Iga Świątek szuka nowych rozwiązań w Nowym Jorku. Fot. WTA

Losowanie wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku odbyło się wczoraj, turniej rozpocznie się w poniedziałek, 26 sierpnia.

Iga Świątek, która US Open wygrała w 2022 roku, w pierwszej rundzie czeka na jedną z 16 zwyciężczyń eliminacji. Na kolejnym etapie może potencjalnie zmierzyć się z kolejną kwalifikantką lub 93. w rankingu Australijką Darią Saville.

W tej samej ćwiartce, co podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego, są m.in. Amerykanki Jessica Pegula (nr 6.) i Danielle Collins (nr 11.) oraz Rosjanka Mirra Andriejewa (nr 21.). W połówce natomiast znalazła się reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina (nr 4.).

Podobnie jak Iga wylosował na inaugurację Hubert Hurkacz, który czeka na kwalifikanta. Potencjalni rywale wrocławianina w drugiej rundzie to Australijczyk Jordan Thompson (ATP 33.) i Francuz Constant Lestienne (ATP 110.). W tej samej ćwiartce, co Polak znalazł się Hiszpan Carlos Alcaraz.

W grze pojedynczej wystąpią jeszcze dwie Polki. Magda Linette (WTA 40.) zmierzy się z 16-letnią Amerykanką Ivą Jović (WTA 387.), która od organizatorów dostała „dziką kartę”. Natomiast Magdalena Fręch (WTA 45.) zagra z Belgijką Greet Minnen (WTA 75.).

Najciekawsze pary 1. rundy kobiet to mecze Jeleny Ostapenko z dwukrotną mistrzynią w Nowym Jorku Naomi Osaką, Jasmine Paolini z triumfatorką 2019 Biancą Andreescu i mistrzyni olimpijskiej z Paryża Qinwen Zheng z Amandą Anisimovą.

Wśród panów interesująco zapowiadają się potyczki Stefanosa Tsitsipasa z Thanasi Kokkinakisem, Bena Sheltona z Dominikiem Thiemem czy Brandona Nakashimy z Holgerem Rune.

Finał w grze pojedynczej kobiet zaplanowano na 7 września, a mężczyzn - dzień później. Tytułu w singlu bronią Coco Gauff i Novak Djoković. Amerykanka na otwarcie zagra z reprezentującą Francję Varvarą Graczewą, a Serb z kwalifikantem.

(t, PAP)


IGA BIŁA W BERRETTINIEGO

Zanim Iga Świątek przystąpi do rywalizacji w USTA Billie Jean King National Tennis Center, wczoraj przeprowadziła oficjalny godzinny trening z Naomi Osaką na drugim co do wielkości korcie Louis Armstrong Stadium, dziś zaś poćwiczy z Karoliną Muchovą. W środę wieczorem natomiast liderka światowego rankingu była jedną z uczestniczek nocnej zabawy na głównej arenie Arthur Ashe Stadium pod nazwą Stars at the Open. W jej ramach rozegrano cztery 10-punktowe supertie-breaki w grach podwójnych z udziałem obecnych gwiazd i legend tenisa.

Iga w parze z Amerykaninem Sebastianem Kordą zmierzyła się z włoskim duetem Jasmine Paolini - Matteo Berrettini. Tenisiści mieli podpięte mikrofony i publiczność mogła uczestniczyć w ich pogaduszkach na korcie. Śmiechu było sporo. Tenisistka z Raszyna upatrzyła sobie zwłaszcza Berretiniego, którego kilkakrotnie próbowała „ustrzelić”. Świątek spróbowała nawet tweenera (zagranie piłki między nogami tyłem do siatki), choć bez sukcesu, a mecz wygrała para z Italii 11-9.

Na scenie głównej znalazło się później więcej mistrzów Wielkiego Szlema, m.in. Novak Djoković, Carlos Alcaraz, Gabriela Sabatini, Juan Martin del Potro, Karolina Woźniacka, Andy Roddick, John McEnroe i Andre Agassi.

Część wpływów ze sprzedaży biletów na to wydarzenie trafiła do Fundacji USTA, która zapewnia dzieciom w Stanach Zjednoczonych możliwość gry w tenisa i edukacji.