Idą na rekord
Górnicy mają szansę na świetny wynik na koniec grudnia. Trzeba jednak punktować w kolejnych ligowych grach.
Górnicy mają szansę na bardzo dobry punktowy wynik na koniec roku. Fot. Kacper Pacocha/Pressfocus.pl
GÓRNIK ZABRZE
Wszystko wskazuje na to, że przy Roosevelta zimować będą w dobrych nastrojach. Jak dotąd najlepiej po pierwszej części rozgrywek było w grudniu 2017 roku. Świeżo po awansie do ekstraklasy Górnik zajmował 3. miejsce, za Legią i Lechem!
Raz lepiej, raz gorzej
Warszawianie mieli o dwa punkty więcej od Górników (38). Było to jeszcze w czasach ESA37, czyli podziału na grupę mistrzowską i spadkową. Zabrzanie prowadzeni przez Marcina Brosza skończyli potem sezon tuż za podium, na 4. miejscu, ale dało to - po blisko ćwierć wieku przerwy - grę w europejskich pucharach. To była najlepsza pierwsza część sezonu w wykonaniu Górników w XXI wieku. Duża liczba punktów wypływała też z dużej liczby rozegranych meczów. Liga nadganiała wtedy przed rosyjskim mundialem.
Jeżeli przerwę w rozgrywkach 2017/18 drużyna prowadzona trenera Brosza skończyła na miejscu w pierwszej trójce, to rok później była już na drugim biegunie, bo na przedostatnim, 15. miejscu, z ledwie 19 oczkami, za trzy zwycięstwa, osiem remisów i tyleż porażek… Wiosną trzeba było odrabiać straty. Wzmocniony zimą zespół – Martin Chudy, Boris Sekulić, Walerian Gwilia, Adam Arnarson, Mateusz Matras – w drugiej rundzie nie miał problemów z pozostaniem wśród najlepszych, kończąc rozgrywki w grupie spadkowej na trzecim miejscu i mając na koniec 12 zwycięstw. W ostatnim sezonie istnienia podziału na grupę mistrzowską i spadkową ponownie były występy w tej drugiej. Sezon 2018/19 Górnik skończył na 9. miejscu, czyli pierwszym w grupie spadkowej, przed ówczesnym beniaminkiem Rakowem.
W przejściowym kolejnym sezonie, kiedy po raz ostatni było 16 drużyn, jesienią rozegrano tylko 14 kolejek. Ze względu na pandemię zaczęto wtedy grać dopiero pod koniec sierpnia, a po pięciu kolejkach zabrzanie mieli 13 punktów, za cztery wygrane i remis. Cztery dni przed Wigilią, 20 grudnia 2020 przegrali w Białymstoku 0:1, żeby na koniec roku być piątym w tabeli z 23 punktami. Sezon skończyli na odległej 10. lokacie. To była końcówka pracy trenera Brosza w Górniku.
Powoli się rozkręcali
Jak było za czasów Jana Urbana? Po kolejnych kadrowych rewolucjach drużyna prowadzona przez obecnego selekcjonera zaczynała wolno się rozkręcać, żeby rozmachu nabrać albo pod koniec roku, albo pod koniec rozgrywek. Najlepiej było w grudniu 2024, kiedy po raz drugi na koniec roku kalendarzowego - od awansu do ekstraklasy – udało się zdobyć co najmniej 30 punktów. Zimą, jak wiemy, odszedł jeden z asów, Damian Rasak, przyszło kilku nowych graczy i dobrze funkcjonująca maszyna nie prezentowała się wiosną już tak dobrze, a w kwietniu działacze zwolnili trenera Urbana.
Wymagający terminarz
Teraz jest Michal Gasparik i jak za najlepszych czasów Marcina Brosza czy Jana Urbana jest szansa na pokonanie bariery „30”. Wyniku 36 oczek z grudnia 2017 przebić się może nie uda, ale już niewiele mniej niż tamten wynik, jest możliwe do osiągnięcia. Wszystko oczywiście będzie zależało od wyników na boisku. Przed Górnikiem teraz mecze u siebie - z Jagiellonią i Arką (oba w niedzielę). Potem wyjazd do Lubina, a po reprezentacyjnej przerwie jeszcze trzy mecze -z Wisłą Płock u siebie, z Radomiakiem na jego terenie i na koniec na początku grudnia z Lechią też na wyjeździe. Terminarz wymagający, ale jak się chce być wysoko, to punktować trzeba, jak dotychczas!
Michał Zichlarz
PUNKTY GÓRNIKA NA KONIEC ROKU(od awansu do ekstraklasy w 2017 r.)
◾ Grudzień 2017 – 36 pkt (po 21 kolejkach), 3 miejsce. Na koniec rozgrywek 4. lokata◾ Grudzień 2018 – 17 pkt (po 19 kolejkach), 15 miejsce (przedostatnie). Na koniec 11 miejsce
◾ Grudzień 2019 – 20 pkt (po 19 kolejkach), 12 miejsce. Na koniec 9. miejsce.
◾ Grudzień 2020 – 23 pkt (po 14 kolejkach), 5 miejsce. Na koniec 10. miejsce
◾ Grudzień 2021 – 28 pkt (po 19 kolejkach), 7 miejsce. Na koniec 8. miejsce
◾ Listopad 2022 – 20 pkt (po 17 kolejkach), 12 miejsce. Na koniec 6. lokata
◾ Grudzień 2023 – 26 pkt (po 19 kolejkach), 8 miejsce. Na koniec 6. lokata
◾ Grudzień 2024 – 30 pkt (po 18 kolejkach), 6 miejsce. Na koniec 9. miejsce
◾ Obecnie – 23 pkt (po 12 kolejkach, zostało 6 meczów), 2. miejsce
