Hurkacz z Djokoviciem!
ATP W GENEWIE
Fot. PressFocus
Rozstawiony z numerem szóstym Hubert Hurkacz (31. w światowym rankingu) w półfinale turnieju ATP 250 na kortach ziemnych pokonał Austriaka Sebastiana Ofnera 6:3, 6:4. Poprzednio w decydującym pojedynku grał 23 czerwca zeszłego roku, a w sobotę wystąpi w 12. finale w cyklu ATP, z czego osiem wygrał.
W pierwszej rundzie w Szwajcarii 28-letni Hurkacz wygrał z Francuzem Arthurem Cazaux 6:3, 6:4, a w drugiej jeszcze bardziej przekonująco pokonał innego z Trójkolorowych - Arthura Rinderknecha 6:4, 6:1. Do półfinału awansował natomiast po największym zwycięstwie w ostatnich miesiącach - nad czwartym w światowym rankingu Amerykaninem Taylorem Fritzem 6:3, 7:6 (7-5).
Przypomnijmy, że Hubi długo wracał do formy po kontuzji odniesionej podczas ubiegłorocznego wielkoszlemowego Wimbledonu. W poprzednim swoim finale uległ liderowi Włochowi Jannikowi Sinnerowi, liderowi światowego rankingu, na kortach trawiastych w Halle, a ostatni tytuł zdobył 7 kwietnia 2024 na „cegle" w Estoril.
Rywalem Polaka w Genewie będzie rozstawiony z numerem drugim Novak Djoković. Słynny Serb w półfinale pokonał Brytyjczyka Camerona Norriego 6:4, 6:7 (6-8), 6:1. Z Hurkaczem powalczy o 100. tytuł w karierze. 24-krotny triumfator wielkoszlemowy dołączy wówczas do elitarnego grona tenisistów z co najmniej setką wygranych imprez cyklu ATP - Amerykanina Jimmy'ego Connorsa (109 tytułów) i Szwajcara Rogera Federera (103). Na razie zagra w 143. finale cyklu ATP, ale dopiero drugim w tym roku. Wcześniej miał okazję na swój 100. triumf w turnieju ATP Masters 1000 w Miami, przegrał jednak z Czechem Jakubem Mensikiem.
Na tytuł numer 100 były lider światowego rankingu czeka od sierpnia zeszłego roku, gdy zwyciężył w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W cyklu ATP ostatni raz wywalczył trofeum w listopadzie 2023 roku, gdy był najlepszy w kończącej sezon imprezie ATP Finals.
Sobotni mecz będzie ósmym pojedynkiem 28-letniego Polaka z utytułowanym Serbem. Wszystkie wcześniejsze padły łupem dziesięć lat starszego rywala.
Awans do najlepszej dwójki w Genewie pozwoli Polakowi wrócić do czołowej „30" listy ATP w najbliższym notowaniu. Aktualnie w rankingu „na żywo" awansował z 31. na 27. miejsce.