Sport

Holender wygrał Wielką Warszawską

WYŚCIGI KONNE

Adrie de Vries wygrywa Wielką Warszawska na Torze Wyścigów Konnych Służewiec. Fot. PAP/Leszek Szymański

Triumfatorem rozegranej po raz 111. Gonitwy Wielka Warszawska został Holender Adrie de Vries. Dosiadając 5-letniego ogiera Kaneshya, wyprzedził na celowniku Soufiane Saadi na Miss Dynamite oraz Szczepana Mazura na Bremenie. De Vries uzyskał na dystansie 2600 metrów czas 2.46,78. Rywalizację dla trzyletnich i starszych koni przeprowadzono na torze lekko elastycznym przy temperaturze 11 stopni.

Gonitwa miała nieoczekiwany początek, bowiem z maszyny startowej nie ruszyła Joanna Wyrzyk, natomiast jej 4-letni wałach The Clash samotnie zdążał do mety.

55-letni Adrie de Vries zastąpił zgłoszonego wcześniej Pierre’a Bazire’a. Nagrodą dla zwycięzcy było 272 tys. złotych. Kolejne lokaty premiowane były odpowiednio 110, 55, 25,5 oraz 13 750 złotych.Holender, czempion dżokejów w Niemczech i Katarze, wygrał w karierze ponad 2 tysiące wyścigów, a konie, na których startował, „zgarnęły” pulę nagród sięgającą 17 mln euro.

- Nie posiadam się z radości, bowiem startowałem w Warszawie po raz pierwszy w karierze i odniosłem zwycięstwo w tak prestiżowym wyścigu. Kaneshya, trenowany we Francji przez Henri Alexa Pantalla, pobiegł bardzo dobrze. Publiczność znakomita, stawka rywalizujących wysoka – powiedział de Vries.