NHL
W finałach obu konferencji po dwóch spotkaniach stan jest remisowy. Na zachodzie hokeiści Dallas Stars byli uważani za faworytów w konfrontacji z Edmonton Oilers. W pierwszym spotkaniu „Gwiazdy” uległy jednak „Nafciarzom” 2:3 (0:0, 1:2, 1:0, 0:0, 0:1), choć dopiero w drugiej dogrywce. W rewanżu okazały się nieco lepsze, 3:1 (1:1, 0:0, 2:0).
W pierwszej potyczce Connor McDavid, jeden z liderów oraz kapitan Edmontonu, strzelił gola w 32. sek. drugiej dogrywki (81 min), przekierowując krążek obok Jake’a Oettingera (35 skutecznych interwencji) po podaniu Evana Boucharda. McDavid mógł rozstrzygnąć mecz już w 66 min, ale Oettinger w ostatniej chwili zatrzymał kijem krążek zmierzający do pustej bramki. Nim doszło do tych sytuacji, Leon Draisaitl (21 min) i Zach Hyman (25) zdobyli gole, a Stuart Skinner obronił 31 uderzeń gospodarzy. Pokonał go jedynie Tyler Seguin dwa razy (27 i 57). Po meczu Kris Knoblauch, trener Edmontonu, nie krył satysfakcji i chwalił zespół za odpowiedzialną grę.
W rewanżu Mason Marchment (44) strzelił gola, który zadecydował o wygranej, choć potem Esa Lindell (58) skierował krążek do pustej bramki i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:1. W 1. tercji obie drużyny zdobyły po golu w krótkim odstępie. Najpierw Jamie Benn (4) zdobył prowadzenie, zaś 44 sek. później do remisu doprowadził Connor Brown (5). A na kolejne trafienie czekaliśmy 39 min i gospodarze doprowadzili mecz do szczęśliwego końca. „Nafciarze” mieli okazje, ale nie potrafili ich wykorzystać,a teraz przed nimi dwa mecze we własnej hali.
W Konferencji Wschodniej również jest remis, bowiem New York Rangers w drugim meczu wygrał z Florida Panthers 2:1 (1:1, 0:0, 0:0, 1:0) po dogrywce. Zwycięskiego gola strzałem z nadgarstka zdobył Barclay Goodrow (75), wykorzystując podanie Vincenta Trochecka. Ten drugi sam wpisał się na listę strzelców już w 5 min. A do remisu doprowadził Carter Verhaeghe (19), wykorzystując przewagę. Gospodarze mieli cztery liczebne przewagi, ale ani jednej nie wykorzystali. Natomiast goście mieli dwie i jedna zakończyła się bramką. Wysoką formę zademonstrowali obaj bramkarze. Igor Szestiorkin, golkiper „Strażników”, obronił 26 strzałów, a Siergiej Bobrowski - 28. Peter Laviolette, trener gospodarzy, uważa, że ta rywalizacja będzie długa, bo obie drużyny reprezentują podobne umiejętności.
PÓŁFINAŁY PUCHARU STANLEYA
Konferencja Wschodnia: NY Rangers – Florida 2:1 po dogr., stan rywalizacji 1-1.
Konferencja Zachodnia: Dallas – Edmonton 2:3 po dwóch dogr. i 3:1 stan rywalizacji, 1-1.
(ws)