Hojlund się nie zatrzymuje
Rasmus Hojlund w ostatnich 5 kolejkach Premier League zdobył 5 bramek. Fot. PAP/EPA
Hojlund się nie zatrzymuje
Krytykowany przez wiele miesięcy Duńczyk w końcu złapał wysoką formę. Tym razem „ukłuł” Matty'ego Casha i spółkę.
ANGLIA
Gdyby tabela Premier League obejmowała tylko 2024 rok, Manchester United walczyłby o mistrzostwo. Na czele z 4 wygranymi znajdują się – tak jak w prawdziwej tabeli – Arsenal, Liverpool i Manchester City, z tym, że ci drudzy mają jeden mecz więcej i to przegrany. Natomiast tuż za nimi, z 10 punktami, plasowałyby się „Czerwone diabły”. Po remisie z Tottenhamem ekipa z Old Trafford wygrała 3 razy, a wczoraj pokonała walczącą o Ligę Mistrzów Aston Villę.
Zaczyna się spłacać
Humory w klubie z Birmingham dobre ostatnio nie są. Z poprzednich 7 spotkań wygrał tylko 2 – z dwiema najsłabszymi zespołami ligi. Wczoraj natomiast jego piłkarze zrobili wszystko, aby bramkarz MU Andre Onana zapracował na miano zawodnika meczu. Kameruńczyk dawno nie zaliczył tak udanego występu, na co wpływ miała zarówno nieskuteczność „The Villans”, jak i jego faktyczne parady. Zawiódł szczególnie najlepszy strzelec gospodarzy, Ollie Watkins, który powinien wpisać się na listę strzelców. To z kolei udało się po raz kolejny Rasmusowi Hojlundowi. Napastnik United zdobył swoją 5. bramkę w 5. meczu ligowym z rzędu! Jest drugim najmłodszym piłkarzem, który zanotował taką serię (21 lat i 7 dni). Młodszy był tylko Nicolas Anelka w 1998 roku, liczący sobie wówczas 19 lat i 239 dni. Hojlund jeszcze w międzyczasie dorzucił gola w Pucharze Anglii, więc od momentu Boxing Day strzela bez przerwy! Długo kazał sobie czekać na taką passę, bo właśnie dopiero w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia zdobył pierwszą bramkę w Premier League. Przez długie miesiące był zasłużenie krytykowany, tak jak i krytykowano działaczy za pochopne wyrzucenie prawie 74 mln euro. Teraz jednak Duńczyk jest drugim najskuteczniejszym graczem „Czerwonych diabłów” w lidze.
Rekord Arsenalu
Po raz pierwszy po kontuzji na listę strzelców wpisał się też Erling Haaland, a jego dwa gole pomogły Manchesterowi City pokonać Everton, co wcale łatwo mu nie przyszło. Na szczycie został utrzymany status quo, bo swoje zrobił też Liverpool, a popis dał Arsenal. W derbach Londynu „Kanonierzy” rozbili West Ham aż 6:0 i to jeszcze na jego stadionie! 4 pierwsze bramki padły na przestrzeni ledwie 10 minut. Jak podała Opta, było to najwyższe wyjazdowe zwycięstwo Arsenalu oraz najwyższa porażka „Młotów” u siebie w historii rozgrywek ligowych. Piotr Tubacki
PREMIER LEGUE
Aston Villa – Manchester United 1:2 (0:1)
0:1 – Hojlund (17), 1:1 – Luiz (67), 1:2 – McTominay (86)
ASTON VILLA: Martinez – Cash, Carlos, Lenglet, Moreno (87. Digne) – Kamara (65. Diaby), Luiz – Bailey (73. Tielemans), McGinn (87. Zaniolo), Ramsey – Watkins.
UNITED: Onana – Dalot, Varane, Maguire, Shaw (46. Lindeloef) – Mainoo (90+2. Amrabat), Casemiro – Garnacho, Fernandes, Rashford (73. McTominay) – Hojlund (90+2. Evans).
Manchester City – Everton 2:0 (0:0)
1:0 – Haaland (71), 2:0 – Haaland (85)
Luton – Sheffield United 1:3 (0:2)
0:1 – Archer (30), 0:2 – McAtee (36), 1:2 – Morris (52), 1:3 – Souza (72)
Fulham – Bournemouth 3:1 (2:0)
1:0 – Decordova-Reid (6), 2:0 – Muniz (36), 2:1 – Senesi (50), 3:1 – Muniz (52)
Wolverhampton Wanderers – Brentford 0:2 (0:1)
0:1 – Norgaard (35), 0:2 – Toney (77)
Tottenham – Brighton and Hove Albion 2:1 (0:1)
0:1 – Gross (17), 1:1 – Matar Sarr (61), 2:1 – Johnson (90+6)
Liverpool – Burnley 3:1 (1:1)
1:0 – Jota (31), 1:1 – O'Shea (45), 2:1 – Diaz (52), 3:1 – Nunez (79)
Nottingham Forest – Newcastle United 2:3 (2:2)
0:1 – Guimaraes (10), 1:1 – Elanga (26), 1:2 – Schaer (43), 2:2 – Hudson-Odoi (45+6), 2:3 – Guimaraes (66)
West Ham United – Arsenal 0:6 (0:4)
0:1 – Saliba (32), 0:2 – Saka (41), 0:3 – Magalhaes (44), 0:4 – Trossard (45+2), 0:5 – Saka (63), Rice (65)
Poniedziałek: Crystal Palace – Chelsea (21.00)
Strzelcy
16 – Haaland (Man. City),
14 – Salah (Liverpool),
13 – Solanke (Bournemouth)
Program 25. kolejki
17.02: Brentford – Liverpool (13.30), Burnley – Arsenal, Fulham – Aston Villa, Newcastle – Bournemouth, Nottingham – West Ham, Tottenham – Wolverhampton (wszystkie 16.00), Man. City – Chelsea (18.30);
18.02: Sheffield – Brighton (15.00), Luton – Man. Utd. (17.30);
19.02: Everton – Crystal Palace (21.00)
CHAMPIONSHIP
Sheffield Wed. – Birmingham 2:0 (1:0), Ipswich – West Brom 2:2 (0:1), Cardiff – Preston 0:2 (0:2), Blackburn – Stoke 3:1 (3:1), Hull – Swansea 0:1 (0:1), Middlesbrough – Bristol City 1:2 (0:2), Sunderland – Plymouth 3:1 (0:1), QPR – Norwich 2:2 (1:0), Southampton – Huddersfield 5:3 (0:2), Leeds – Rotherham 3:0 (1:0), Watford – Leicester 1:2 (0:1), Coventry – Millwall 2:1 (0:1)
POLACY NA WYSPACH
Premier League
Matty CASH (Aston Villa) 90 min żółta kartka
Łukasz FABIAŃSKI (West Ham) ławka
Jakub KIWIOR (Arsenal) 90 min
Jakub MODER (Brighton) ławka
Championship
Jan BEDNAREK (Southampton) 90 min, żółta kartka
Bartosz BIAŁKOWSKI (Millwall) ławka
Krystian BIELIK (Birmingham) 90 min, żółta kartka
Michał HELIK (Huddersfield) poza kadrą
Przemysław PŁACHETA (Swansea) do 67 min
Jakub STOLARCZYK (Leicester) ławka