Hit dla Anwilu

ORLEN BASKET LIGA

Na pierwszy dzień Nowego Roku liga przygotowała danie specjalne - we Włocławku doszło do pojedynku lidera tabeli z wicemistrzem kraju. Oba zespoły to ligowe marki, oba mają ostatnio nieco słabszy okres.

Od mocnego uderzenia zaczęli gospodarze, którzy przy szalonym dopingu własnej publiczności, w pierwszej połowie przytłoczyli rywali. Anwil w połowie drugiej kwarty miał już 18 punktów przewagi (35:17). Wszystko za sprawą szybkich ataków i niesamowitej skuteczności (7/19 za trzy!). Goście wyglądali na zdekoncentrowanych, popełnili do przerwy aż 10 strat. - Zaczęliśmy słabo, ospale, ale tak samo wyglądały pierwsze połowy w poprzednich naszych meczach. Liczę, że po wyjściu z szatni będzie lepiej - mówił w przerwie na antenie Polsatu Przemysław Żołnierewicz.

Ale w drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Anwil nadal atakował, goście nieudolnie się bronili. Przewaga miejscowych sięgała 22 oczek!

Bohaterem meczu był Kamil Łączyński. 35-letni rozgrywający włocławian zagrał znakomite spotkanie, nie tylko świetnie podawał kolegom, ale sam skutecznie kończył akcje. Zdobył 20 punktów, trafił 3 trójki, miał 4 zbiórki, 7 asyst i 5 przechwytów!  Anwil umocnił się na prowadzeniu w tabeli.

WŁOCŁAWEK: Łączyński 20 (3x3), Taylor 3 (1x3), Petrasek 20 (3x3), Ongenda 5, Michalak 6 (2x3) - Funderburk 7 (1x3), Turner 11 (1x3), Nelson 12 (2x3), Sulima, Łazarski, Jackson 3, Gruszecki 5 (1x3). Trener Selcuk ERNAK.

SZCZECIN: Nicholson 16 (2x3), Woodard 9 (2x3), Dziewa 6, Whitehead 12 (1x3), Meier 9 (1x3) - Wójcik 12 (1x3), Kierlewicz, Żołnierewicz 12, Kostrzewski 2. Trener Arkadiusz MIŁOSZEWSKI.

Najbliższe mecze: Toruń - Wrocław, Legia - Gdynia (oba 3.01.), Stargard - Lublin, Ostrów Wlkp. - Dąbrowa Górnicza, Wałbrzych - Gliwice (wszystkie 4.01.), Słupsk - Zielona Góra, Dziki - Sopot (oba 5.01.).