Justyna Święty-Ersetic wraca do biegania po długiej przerwie. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus.pl


Gwiazdy w Toruniu

Pojedynek Justyny Święty-Ersetic z Holenderką Lieke Klaver będzie ozdobą mityngu Orlen Copernicus Cup.

 

Gwiazdy polskiej i światowej lekkoatletyki wystartują 6 lutego w Toruniu w Orlen Copernicus Cup, mityngu zaliczanym do cyklu World Athletics Indoor Tour Gold. Na starcie pojawią się m.in. Ewa Swoboda, Justyna Święty-Ersetic, Piotr Lisek oraz Lieke Klaver, Diribe Welteji i Reetta Hurske. Medalistka mistrzostw Europy w sztafetach 4x100 m i 4x400 m Marika Popowicz-Drapała mówiła podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że spodziewa się w Arenie Toruń kompletu publiczności i fantastycznych rezultatów.

- Mam nadzieję, że dostosuję się poziomem. Będzie to mój pierwszy start w tym roku na 400 m. W hali będę startowała tylko kilka razy. Nie zapadła nawet decyzja, czy jedziemy na halowe mistrzostwa świata do Glasgow, bo już w maju są kwalifikacje olimpijskie sztafet na Bahamach i wszystkie siły szykujemy tam - mówiła Popowicz-Drapała. Przyznała, że mimo swojego wieku i sporego doświadczenia na dystansie 400 m dopiero raczkuje. Jak magnes jej zdaniem na wszystkie najlepsze polskie zawodniczki podziałały igrzyska olimpijskie. - Dziewczyny wracają. Nie chcę mówić za nie, ale ja się śmieję, że my jesteśmy z tych starszych roczników, więc tanio skóry nie sprzedamy w walce o marzenia, o olimpijskie podium - powiedziała.

Dwa ze wspomnianych przez nią powrotów nastąpią w Arenie Toruń. To w niej po przerwie związanej z kontuzją i problemami natury depresyjnej pojawi się pierwszy raz od dawna na starcie multimedalistka wszystkich światowych imprez w biegu rozstawnym 4x400 m - Justyna Święty-Ersetic. Jej główną rywalką będzie świetna Holenderka Lieke Klaver. W drugiej serii z Popowicz-Drapałą pobiegnie Małgorzata Hołub-Kowalik. Ona toczy walkę z czasem, żeby zdążyć z formą na igrzyska po urodzeniu dziecka.

Z trybun zawody ma obserwować najlepsza polska wieloboistka Adrianna Sułek, która mimo stanu błogosławionego także zamierza przygotować formę na paryską imprezę. W Toruniu pojawi się najlepsza polska płotkarka Pia Skrzyszowska. Bieg na 60 m ppł zwieńczy dwugodzinne zawody. Na bieżni zmierzy się z Nadine Visser z Holandii oraz Reettą Hurske z Finlandii. - Mam nadzieje, że Pia zrobi to, czego nie udało się jej rok temu, głównie z powodu kontuzji. Czuję, że nowy rekord Polski w biegu na 60 m ppł poznamy właśnie 6 lutego - mówił dyrektor mityngu, Krzysztof Wolsztyński.

Ewa Swoboda w biegu na 60 m zmierzy się z Patrizią van der Weken z Luksemburga, obecnie liderką światowych list w tej konkurencji. Piotr Lisek w rywalizacji w skoku o tyczce będzie chciał wziąć rewanż za HME w Stambule z 2023 roku. Tam zajął drugie miejsce ex aequo z Grekiem Emanuilem Karalisem, a przegrał tylko z Sondre Guttormsenem z Norwegii. Całe podium ze Stambułu pojawi się na początku lutego w grodzie Kopernika. Bardzo interesująco zapowiada się rywalizacja kobiet na dystansie 1500 metrów. W tym biegu wystąpią Etiopka Diribe Welteji, srebrna medalistka mistrzostw świata w Budapeszcie, Hirut Meshesha, brązowa medalistka halowych MŚ w Belgradzie w 2022 roku, a także Halimah Nakaayi z Ugandy oraz Freweyni Hailu z Etiopii.

Podczas ORLEN Copernicus Cup odbędzie się dwanaście konkurencji. Kobiety biegać będą na 60, 400, 800 i 1500 metrów oraz 60 metrów przez płotki. Konkurencji męskich będzie siedem. To biegi na 60, 800, 1500 i 3000 metrów, bieg na 60 metrów przez płotki oraz skok o tyczce i trójskok. W tej ostatniej konkurencji wystartuje pięciu zawodników z rekordami powyżej 17,40.

Pierwsze zawody złotej kategorii World Athletics Indoor Tour odbędą się 27 stycznia w kazachskiej Astanie, kolejne trzy dni później w czeskiej Ostrawie. Trzeci mityng zaplanowano 4 lutego w amerykańskim Bostonie. Po starcie w Toruniu lekkoatleci przeniosą się 10 lutego do francuskiego Lievin, a dzień później zaplanowano mityng w Nowym Jorku. Wszystko zwieńczą zawody w Madrycie, zaplanowane 23 lutego.


SZYBKIE BIEGI POLAKÓW

Marek Zakrzewski ustanowił podczas lekkoatletycznego mityngu w Luksemburgu halowy rekord Europy do lat 20 w biegu na 200 metrów. 18-letni zawodnik AML Słupsk uzyskał czas 20,80 poprawił o 0,19 s dotychczasowy najlepszy rezultat, należący do Szweda Rika Erlandssona. Pierwszy w swojej serii biegu na 200 metrów był niespełna 24-letni Albert Komański. Sprinter Resovii uzyskał w zawodach w Luksemburgu 20,77. To najlepszy w tym roku wynik wśród seniorów w Europie na tym dystansie.

(PAP)