Czy Simone Biles będzie gwiazdą Paryża? Fot. Belga/SIPA USA/PressFocus


Do igrzysk 24 dni


Gwiazda w roli opiekunki

Utytułowana Simone Biles zdominowała krajowe zawody kwalifikacyjne w Minneapolis i może szykować się do udziału w igrzyskach w Paryżu.

GIMNASTYKA

To będzie trzeci olimpijski występ 27-letniej gimnastyczki. Gwiazda Simone Biles rozbłysła w 2016 roku w Rio de Janeiro, gdzie wywalczyła cztery złote i brązowy medal. Pięć lat później w Tokio, gdzie pojechała jako faworytka,

zmagała się problemami natury psychicznej, co sama określiła jako

„walkę z demonami". Wycofała się z kilku konkurencji, ale i zdobyła srebro w wieloboju drużynowym i brąz w ćwiczeniach na równoważni. Po ostatnich igrzyskach wzięła rozbrat ze sportem, który trwał dwa lata. Wróciła przed rokiem i zachwyciła formą w mistrzostwach świata - triumfowała w czterech konkurencjach, a w jednej była druga, powiększając kolekcję medali z imprez tej rangi do 30, w tym 23 złotych. Jej dorobek uzupełniają cztery srebrne i trzy brązowe.

- Po Tokio wiedziałam, że to jeszcze nie koniec. Byłam pewna, że chcę wrócić - przyznała po wielobojowym zwycięstwie w zawodach kwalifikacyjnych z notą 117,225 pkt.

Do pięcioosobowej drużyny dostały się także Sunisa Lee, która w Tokio triumfowała indywidualnie w wieloboju, a następnie zmagała się z dwoma poważnymi chorobami nerek, Jade Carey, Jordan Chiles i najmłodsza, 16-letnia Hezly Rivera.

- Zawsze otaczali mnie ludzie, którzy nigdy się nie poddawali, więc i ja nie mogłam - powiedziała Lee podczas ceremonii wręczania nominacji olimpijskich, po czym zalała się łzami.

- Kocham te dziewczyny i zamierzam się nimi opiekować w Paryżu – obiecała Biles, która jest najstarszą zawodniczką w amerykańskim teamie gimnastycznym.