Kylian Mbappe w najbliższych spotkaniach będzie grał w masce. Fot. Bai Xuefei/Xinhua/PressFocus


Gwiazda powraca

Francuski as powoli dochodzi do pełni sprawności, więc Didier Deschamps będzie mógł postawić na niego w meczu z Polską.


FRANCJA

Bezbramkowy remis Francji z Holandią nie wzbudził większych emocji wśród kibiców „Les Bleus”. Wynika to zapewne z tego, że drużyna Didiera Deschampsa w ostatniej kolejce fazy grupowej zmierzy się z Polską, najsłabszym możliwym przeciwnikiem, który zresztą już odpadł z turnieju. Francja jest natomiast kandydatem do mistrzostwa, więc wśród fanów „trójkolorowych” nie należy szukać obaw.

Patrząc jednak na sprawę historycznie, Polska w 2018 roku w ostatniej kolejce fazy grupowej też walczyła o honor przeciwko Japończykom. Wtedy udało się wygrać, ale wynik 1:0 był i dla Polski, i dla... Japonii zadowalający. Teraz przegrana Francji jest mało prawdopodobna, bo jest znacząco lepszym zespołem od przybyszów z Kraju Kwitnącej Wiśni, o czym przekonaliśmy się podczas mundialu w Katarze. W 2022 roku kadra Czesława Michniewicza przegrała z ekipą trenera Deschampsa w 1/8 finału 1:3.

Spokojny selekcjoner

Oczywiście po meczu z Holandią we francuskich mediach został poruszony temat braku bramek w starciu z „Oranje”. Widoczna była absencja Kyliana Mbappe, który odpoczywał po złamaniu nosa w starciu z Austrią. Francuzi mieli mnóstwo okazji, ale za każdym razem brakowało im kończącego strzału. – Nie jestem zaniepokojony – powiedział Didier Deschamps. – Taki jest futbol. Czasem ma się mnóstwo okazji, a ani razu się nie trafia. Kiedy indziej jest zupełnie odwrotnie. Byłbym zmartwiony, gdybyśmy w ogóle nie stwarzali sytuacji bramkowych - powiedział selekcjoner Francuzów. 

W piątkowym meczu ani Ousmane Dembele, ani Antoine Griezmann czy Marcus Thuram nie byli w stanie pokonać Barta Verbruggena. Tym samym Francuzi do tej pory mają zaledwie jedną bramkę, strzeloną przez… obrońcę austriackiej kadry, Maximiliana Woebera.

Temat do zastanowienia

Nie jest to wystarczający powód, żeby stwierdzić, że Francuzi przyjechali na turniej bez formy. Możliwe, że do gry z Polakami wróci genialny Mbappe i kłopot w ofensywie może sam się rozwiązać. Nowy gracz Realu Madryt całe spotkanie z Holendrami oglądał z ławki, ale był gotowy do wyjścia na boisko. – Każdego dnia czuje się lepiej i jeśli miałby to być decydujący o naszych losach mecz, zastanowiłbym się dwa razy, czy nie wpuścić go na murawę – powiedział Deschamps. – Jesteśmy na dobrej drodze, żeby znów mógł grać – dodał selekcjoner. Dla Polaków to oczywiście nie najlepsza informacja...

Zagrał w sparingu

Piłkarze Francji, którzy nie zagrali z Holandią, rozegrali sparing z młodzieżową drużyną Paderborn. W składzie znalazło się miejsce właśnie dla Mbappe, który zagrał w masce. Jak donoszą francuskie media, zdobył dwa gole i zaliczył dwie asysty. Wszystko wskazuje więc, że polska defensywa stanie naprzeciw jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.

Kacper Janoszka