Guardiola znowu na szczycie!
„Obywatele” mają aktualnie dwa punkty przewagi nad drugim miejscem w Premier League. Fot. PAP/EPA
Guardiola znowu na szczycie!
Manchester City wykorzystał dwie zaskakujące porażki rywali i objął prowadzenie w Premier League!
ANGLIA
Sytuacja na szczycie ligi angielskiej zmienia się jak w kalejdoskopie. Walcząca o tytuł trójka wymienia się fotelem lidera jak gorącym kartoflem, a od wczoraj już oficjalnie najwyższe miejsce – po raz pierwszy od 24. kolejki – zajmuje Manchester City. „Obywatele”, obrońcy tytułu, jak na własne możliwości byli w tym sezonie relatywnie rzadko na szczycie. Teraz to oni mają piłkę po swojej stronie.
Klopp nie jest głupi
W sobotę City rozbiło Luton 5:1. Dla beniaminka gol honorowy i tak był wynikiem ponad stan, zważając na dominację Manchesteru i oddanie przez niego... 37 strzałów. Zespół z błękitnej części miasta czekał na niedzielne spotkania swoich rywali i mile się zaskoczył, bo zarówno Liverpool, jak i Arsenal poległy – i to na swoich stadionach. „The Reds” dali się „ukłuć” Crystal Palace, które we wcześniejszych 11 spotkaniach wygrało tylko z najgorszymi w Premier League Sheffield i Burnley. Po słabej I połowie Liverpool ostro zaatakował w drugiej, ale nie był skuteczny. Po ligowym remisie z Manchesterem United i porażką w Lidze Europy z Atalantą gracze Juergena Kloppa znowu się nie popisali. – Nie jestem głupi. Wiem, ile punktów straciliśmy w ostatnim czasie. Jeśli gramy tak, jak w I połowie, to dlaczego mielibyśmy wygrać ligę? – pytał rozczarowany Niemiec.
Polacy na ławce
Arsenal miał znacznie trudniejszego rywala. Mierzył się z łaknącą powrotu do top 4 Aston Villą i odwrotnie jak Liverpool – nieźle grał przed przerwą, a fatalnie po niej. Na ławkach obu ekip zasiedli Polacy – u gospodarzy Jakub Kiwior, u gości Matty Cash. Oglądali, jak w końcówce „The Villans” przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść trafieniami Leona Baileya i Olliego Watkinsa, który jest drugi w klasyfikacji strzelców, mając tylko gola straty do Erlinga Haalanda. Co ciekawe, Anglik ma również 10 asyst, najwięcej w Premier League obok Pascala Grossa (Brighton) i Kierana Trippiera (Newcastle). – To wspaniała rzecz przyjechać na Arsenal, który gra tak znakomity futbol i kontrolować mecz w taki sposób. To pokazuje, dokąd zmierzamy – powiedział Watkins, którego zespół wykorzystał wysoką porażką Tottenhamu z Newcastle (0:4) i wrócił na 4. lokatę.
Piotr Tubacki
PREMIER LEAGUE
Arsenal – Aston Villa 0:2 (0:0)
0:1 – Bailey (84), 0:2 – Watkins (87)
ARSENAL: Raya – White (67. Tomiyasu), Saliba, Magalhaes, Zinczenko (87. Nketiah) – Odegaard (79. Smith Rowe), Rice, Havertz – Saka, Jesus (79. Jorginho), Trossard (67. Martinelli).
ASTON VILLA: Martinez – Konsa, Carlos, Torres, Digne – McGinn, Tielemans – Diaby (61. Bailey), Rogers, Zaniolo (80. Moreno) – Watkins.
Newcastle United – Tottenham 4:0 (2:0)
1:0 – Isak (30), 2:0 – Gordon (32), 3:0 – Isak (51), 4:0 – Schaer (87)
Brentford – Sheffield United 2:0 (0:0)
1:0 – Arblaster (63, sam.), 2:0 – Onyeka (90+3)
Nottingham Forest – Wolverhampton Wanderers 2:2 (1:1)
0:1 – Cunha (40), 1:1 – Gibbs-White (45+1), 2:1 – Danilo (57), 2:2 – Cunha (62)
Burnley – Brighton and Hove Albion 1:1 (0:0)
1:0 – Brownhill (74), 1:1 – Murić (79, sam.)
Manchester City – Luton 5:1 (1:0)
1:0 – Hashioka (2, sam.), 2:0 – Kovacić (64), 3:0 – Haaland (76), 3:1 – Barkley (81), 4:1 – Doku (87), 5:1 – Gvardiol (90+3)
Bournemouth – Manchester United 2:2 (2:1)
1:0 – Solanke (16), 1:1 – Fernandes (31), 2:1 – Kluivert (36), 2:2 – Fernandes (65)
West Ham United – Fulham 0:2 (0:1)
0:1 – Pereira (9), 0:2 – Pereira (72)
Liverpool – Crystal Palace 0:1 (0:1)
0:1 – Eze (14)
1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 8-20 – spadek
Strzelcy
20 – Haaland (Man. City),
19 – Watkins (Aston Villa),
17 – Salah (Liverpool), Isak (Newcastle), Solanke (Bournemouth)
Program 34. kolejki
20.04: Luton – Brentford, Sheffield – Burnley (oba 16.00), Wolverhampton – Arsenal (20.00);
21.04: Everton – Nottingham (14.30), Aston Villa – Bournemouth, Crystal Palace – West Ham (oba 16.00), Fulham – Liverpool (17.30)
Półfinały Pucharu Anglii
20.04: Man. City – Chelsea (18.15);
21.04: Coventry – Man. Utd. (16.30)
CHAMPIONSHIP
Plymouth – Leicester 1:0 (1:0), Leeds – Blackburn 0:1 (0:0), Millwall – Cardiff 3:1 (2:1), Swansea – Rotherham 1:0 (0:0), Bristol City – Huddersfield 1:1 (0:0), Sheffield Wed. – Stoke 1:1 (0:0), Birmingham – Coventry 3:0 (2:0), Hull – QPR 3:0 (2:0), Preston – Norwich 0:1 (0:0), West Brom – Sunderland 0:1 (0:1), Ipswich – Middlesbrough 1:1 (1:1), Southampton – Watford 3:2 (2:1)
SZKOCJA
St Johnstone – Kilmarnock 0:2 (0:1), Motherwell – Hibernian 1:1 (0:0), Aberdeen – Dundee 0:0, Hearts – Livingston 4:2 (4:2), Celtic – St Mirren 3:0 (0:0), Ross County – Rangers 3:2 (0:1)
POLACY NA WYSPACH
Premier League
Matty CASH (Aston Villa) ławka
Łukasz FABIAŃSKI (West Ham) 90 min
Jakub KIWIOR (Arsenal) ławka
Jakub MODER (Brighton) do 77 min
Championship
Jan BEDNAREK (Southampton) od 80 min
Bartosz BIAŁKOWSKI (Millwall) ławka
Krystian BIELIK (Birmingham) 90 min
Michał HELIK (Huddersfield) 90 min, żółta kartka
Przemysław PŁACHETA (Swansea) poza kadrą (kontuzja)
Jakub STOLARCZYK (Leicester) ławka
Szkocja
Meik NAWROCKI (Celtic) do 64 min