Grunt to skuteczność

Polska liga jest coraz bardziej kolorowa. Co ważne – jest tymi kolorami silna. Dołączają do niej reprezentanci różnych krajów, w tym sezonie– po raz pierwszy Madagaskaru. – Wydaje mi się, że jest pan piłkarzem szybkim i zarazem spokojnym. To dobra charakterystyka? – zagadnąłem z Andy’ego Pelmarda, stopera Jagiellonii Białystok.

Wytrwałość popłaca

– Wydaje mi się, że przede wszystkim jestem skuteczny w interwencjach – odpowiedział 25-letni reprezentant Madagaskaru. Coś w tym jest… Kiedy Jagiellonia sensacyjnie dała się rozbić w Białymstoku ekipie Bruk-Betu Termaliki Nieciecza w 1. kolejce, Pelmard nie był jeszcze jej zawodnikiem. Dołączył do drużyny później. Nie został zgłoszony do europejskich rozgrywek, a szkoda, bo z pewnością, by się przydał. W lidze jednak od debiutu gra od pierwszej do ostatniej minuty. Wyjątkiem ostatnie spotkanie w Zabrzu, kiedy opuścił boisko w 89 minucie. Powód? Jagiellonia musiała atakować, więc zrobił miejsce napastnikowi Youssufowi Sylli. Jak dotąd był to jedyny przegrany mecz Jagi z jego udziałem. Z pozostałych pięciu Jagiellonia trzy wygrała i dwa zremisowała. Pelmard został do niej wypożyczony z Clermont Foot na rok.

Talent tego piłkarza to miks światów. Jego matka pochodzi z Madagaskaru, a ojciec z Gwadelupy. Obie te wyspy, znacząco od siebie oddalone, a łączy to, że mają wiele wspólnego z Francją. Gwadelupa to jej zamorski departament, a niepodległy dziś Madagaskar to do 1960 roku francuska kolonia. Oba terytoria dzieli ponad 12,5 tysiąca km. Andy urodził się już we Francji, w Nicei, nad Morzem Śródziemnym, więc nic dziwnego, że właśnie w klubach z tego miasta zaczynał grę i start do międzynarodowej kariery. W 2017 roku dwukrotnie został powołany do reprezentacji Francji do lat 17, a w 2019 roku do reprezentacji Francji do lat 21. Czekanie na powołanie do pierwszej reprezentacji okazało się już jednak bezowocne.

A skoro jednocześnie wytrwale zabiegała o niego Madagaskarska Federacja Piłki Nożnej (FMF) i ówczesny selekcjoner Romuald Rôrô Rakotondrabe, Pelmard zgodził się ostatecznie zagrać w tamtejszej reprezentacji, co w sierpniu ogłosił obecny selekcjoner, reprezentant Francji w latach 90., Corentin Martins, który lubi afrykańską piłkę (wcześniej był selekcjonerem Mauretanii i Libii). Piłkarz został powołany na mecze eliminacyjne mistrzostw świata w 2026 roku przeciwko Republice Środkowoafrykańskiej i Czadowi. Już w obecnym miesiącu zagrał z Mali. – Madagaskar zabiegał o mnie od dawna, więc się zdecydowałem – przyznał piłkarz.

To poważne rozgrywki

Ważne, że podczas pobytu w Polsce piłkarz nie narzeka na kontuzję, gra sporo, a nie zawsze tak było. Kiedy w zeszłym roku Clermont Foot wypożyczył go do Las Palmas, pobyt nie był udany właśnie z powodu urazów.

Po meczu w Zabrzu piłkarz nie był w idealnym nastroju. – Nie mogę być zadowolony, przecież przegraliśmy. Pod względem sportowym wykonaliśmy swoją pracę, ale arbiter popełniał błędy – ocenił. – Moim zdaniem sędzia nie był dobry w tym meczu – odparłem. – Właśnie. Takie decyzje arbitra zmieniają mecz – stwierdził Pelmard, który przyznał, że liga polska jest wymagająca. – Mam porównanie. To poważne rozgrywki, są mocne kluby i piłkarze, którzy potrafią grać. Odbieram ją pozytywnie – zaznaczył.

Paweł Czado

ANDY JOSEPH PELMARD

◾ Data i miejsce urodzenia: 13 marca 2000 r., Nicea.

◾ Kluby: ASBTP Nice, Entente Sainte-Sylvestre Nice-Nord, OGC Nice-Cote d'Azur (Francja, 33 mecze ligowe do 2021), FC Basel 1893 (Szwajcaria, 67 meczów ligowych, 2021-23), Clermont Foot (Francja, 34 mecze ligowe, 2023-24), US Lecce (Włochy, 3 mecze ligowe, 2024),  UD Las Palmas (Hiszpania, 4 mecze ligowe, 2025),  Clermont Foot (3 mecze ligowe, 2025), Jagiellonia (6 meczów ligowych, 2025).