Sport

Grek rządził i strzelał

W sezonie 2024/25 najlepszym strzelcem był Efthymios Koulouris, który został też najlepszym zawodnikiem rozgrywek.

Efthymios Koulouris był najskuteczniejszym napastnikiem ekstraklasy. Fot. Tomasz Jastrzębowski/Foto Olimpik/PressFocus

W poprzednim roku gala ekstraklasy została niemal w całości zdominowana przez Polaków. Najlepszym piłkarzem sezonu został Kamil Grosicki. Najlepszym bramkarzem był Mateusz Kochalski ze Stali Mielec. Wyróżniony wśród obrońców został Bartłomiej Wdowik, a wśród pomocników najlepszy znów był Grosicki. Nikogo nie zaskoczył też tytuł trenera sezonu dla Adriana Siemieńca. Młodzieżowcem sezonu został Dominik Marczuk, jednak ta kategoria z założenia preferuje Polaków. Na tym tle wyróżniał się tylko napastnik, zeszłoroczny król strzelców Hiszpan Erik Exposito. Po obecnym sezonie więcej obcokrajowców miało powody do świętowania po gali ekstraklasy.

Bramkarzy dwóch

W poniedziałkowy wieczór jako pierwszy nagrodę odebrał jednak Polak, Bartosz Mrozek, który wygrał w kategorii bramkarz sezonu. Golkiper Lecha Poznań zagrał w każdym spotkaniu w tym sezonie od początku do końca. Stracił tylko 31 bramek i 14-krotnie zachował czyste konto. Nieraz ratował mistrzów Polski z opresji, popisując się genialnymi interwencjami. Zresztą poznaniacy mają mu za co dziękować, ponieważ w ostatnim spotkaniu sezonu uratował Lecha, gdy Piast w drugiej połowie próbował doprowadzić do wyrównania. To był jego drugi sezon w roli podstawowego bramkarza Kolejorza i w tej roli spisał się znakomicie.

Nie był jednak jedynym golkiperem, który podczas gali ekstraklasy otrzymał nagrodę. Młodzieżowcem sezonu został Kacper Trelowski, reprezentant Rakowa Częstochowa. Przegrał więc rywalizację z Mrozkiem o tytuł bramkarza sezonu, ale jego gra została doceniona przez kapitułę w innej kategorii. Podobnie jak bramkarz Lecha, był niezastąpiony między słupkami ekipy spod Jasnej Góry. Zanotował nawet lepsze statystyki od Mrozka – stracił tylko 23 bramki i 17 spotkań zakończył bez straty gola.

Reprezentacja czeka

A skoro dwóch bramkarzy z zespołów, które zajęły miejsce na podium, zostało docenionych, obrońcą sezonu został Mateusz Skrzypczak, reprezentant Jagiellonii, trzeciej drużyny minionego sezonu. Nagroda była całkowicie zasłużona. Skrzypczak był pewnym punktem białostockiej linii obronnej, co nie umknęło uwagi selekcjonera Michała Probierza, który w trakcie sezonu powołał go do reprezentacji. Co prawda jeszcze w dorosłej kadrze nie zadebiutował, ale na to z pewnością jeszcze przyjdzie czas.

Przedstawiciele mistrza

Jedną z gwiazd gali był Afonso Sousa. Portugalczyk w 2022 roku dołączył do Lecha, ale dopiero w tym sezonie pokazał, że jest świetnym piłkarzem. W minionych rozgrywkach grał fenomenalnie. Przerósł wręcz umiejętnościami ekstraklasę. Zdobył aż 13 bramek i sześć razy asystował przy trafieniach kolegów. Brakowało więc zdziwionych, gdy został pomocnikiem sezonu.

Kolejną osobą, która została wyróżniona wśród ekipy mistrzów Polski, był trener Niels Frederiksen. Duńczyk dołączył do Kolejorza przed sezonem i wyprowadził go na prostą. Poznaniacy zmagali się z poważnymi problemami po rozgrywkach 2023/24, które były bardzo rozczarowujące. Nowy szkoleniowiec sprawił, że kibice szybko zapomnieli o niepowodzeniach i z tygodnia na tydzień zaczęli przyzwyczajać się do myśli o tym, że ich ulubieńcy znajdą się na szczycie tabeli.

Strzelał na zawołanie

Tak jak w przypadku Sousy, zdziwionych brakowało także wtedy, gdy napastniczka GKS-u Katowice Nicola Brzęczek wręczyła nagrodę dla najlepszego snajpera sezonu Efthymiosa Koulourisa. Grek był nie do zatrzymania w minionym sezonie, strzelając 28 bramek. Po raz ostatni taki rezultat osiągnął Nemanja Nikolić w sezonie 2015/16. Koulouris strzelał jak na zawołanie. Gdy tylko dotykał piłkę w polu karnym, bramkarzy przeszywał strach, ponieważ niemal każde jego uderzenie kończyło się golem. Robił, co mógł, żeby Pogoń dostała się na podium. Strzelił gola w ostatniej kolejce, w meczu z Jagiellonią. Gdyby szczecinianie utrzymali prowadzenie, graliby w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Celu zrealizować się nie udało, ale nie umniejsza to osiągnięciu napastnika. Co więcej, Koulouris odebrał także nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu. I choć Pogoni nie udało się dostać do wymarzonych pucharów, Grek całkowicie zasłużył na tę nagrodę. Takiego snajpera w ekstraklasie nie było od lat.


GALA EKSTRAKLASY

Piłkarz sezonu Efthymios KOULOURIS
Bramkarz sezonu Bartosz MROZEK
Młodzieżowiec sezonu Kacper TRELOWSKI
Obrońca sezonu Mateusz SKRZYPCZAK
Pomocnik sezonu Afonso SOUSA
Napastnik sezonu Efthymios KOULOURIS
Trener sezonu Niels FREDERIKSEN

Kacper Janoszka