Mateusz Gradecki będzie czuwał nad całością. Fot. Gradi Team


Gradi zaprasza do Gradi Golf Club

W przyszłym tygodniu wystartuje siódma edycja turnieju Gradi Polish Open by Emeralld. To drugi w tym roku najważniejszy zawodowy turniej w Polsce.


Polish Open to najstarszy i najbardziej prestiżowy profesjonalny turniej golfowy w Polsce. Po raz pierwszy rozegrano go w 1994 roku. W latach 1996-99 zaliczany był do Challenge Tour - ligi będącej przedsionkiem DP World Tour. Później zawody współorganizowane były przez trzecią ligę europejskiego golfa – Pro Golf Tour, wcześniej znaną jako EPD Tour.

Pierwsza edycja odbyła się w 1984 roku na polu Amber Baltic, zlokalizowanym w Kołczewie, niedaleko Międzyzdrojów. Zwyciężył wówczas Anglik Gary Marks, zdobywając tym samym przepustkę do Sarazen World Open, w latach 1994-99 będącego nieoficjalnym wydarzeniem PGA Tour, w którym grali zwycięzcy krajowych zawodów open. Gary ukończył zawody z 1996 r. na 11 pozycji, zostając też najlepszym Europejczykiem w stawce.

Turniej z tradycjami

Zanim w 2018 r. turniej zagościł po raz pierwszy w Gradi Golf Club, toczył się jeszcze kilkakrotnie na polach: First Warsaw, Binowo Park, Sand Valley, Sierra Golf oraz po jednej edycji na obiektach Kraków Valley, Postołowa i Rosy. Na przestrzeni lat zwyciężali tam między innymi: José Manuel Lara - 1998, Niclas Fasth - 1999, Ondřej Lieser - 2019, Julien Brun - 2020, Nick Bachem - 2021, jako amator! Dla Juliena i Nicka Gradi Golf Club był trampoliną do międzynarodowej kariery. Od czasu polskich wygranych Francuz zwyciężał jeszcze dwukrotnie na Challenge Tour, a Niemiec od zeszłego roku jest triumfatorem na DP World Tour. Warto dodać, że Julien po raz pierwszy triumfował w turnieju zawodowym również jako amator, w 2012 r. we francuskim turnieju Challenge Tour. W latach 2005 i 2008 swoje chwile chwały świętował w Polish Open Amerykanin Peter Henry Bronson. Popularny „Heniek”, niegdyś trener golfa w Mazury Golf w Naterkach, dwukrotnie wygrywał w pasjonujących dogrywkach, pierwszej - czteroosobowej w Rajszewie i drugiej - dwuosobowej w Rosie. W 1999 roku w Polish Open zagrał późniejszy mistrz US Open i sześciokrotny członek europejskiej drużyny Ryder Cup - Justin Rose. Anglik w 1998 r. był sensacyjnym amatorem w turnieju The Open, finiszując tam na 4. pozycji. Po tym sukcesie ekspresowo został zawodowcem, nie przechodząc przez cut w 21 kolejnych turniejach. W Polsce już nieco się zahartował, z wynikiem +3 zajmując 19. miejsce.

Gradi w nowej roli

Areną wydarzenia jest pole Gradi Golf Club i Pałac Brzeźno. Podczas turnieju, tym razem w roli gospodarza, będzie krążył tam Mateusz Gradecki, wielokrotny mistrz Polski, zwycięzca Pro Golf Tour i Challenge Tour - aktualnie rehabilitujący niedawno operowane kolano. Nad całością czuwać będą również właściciele pola - Marzena i Krzysztof Gradeccy.

Mateusz tak wspomina swoją grę w tym turnieju i nową rolę w jaką wcieli się w tym roku: „Najlepiej ukończyłem Polish Open zdaje się na miejscu trzecim, grając jeszcze jako amator. Później jako zawodowiec grałem chyba jeszcze dwa razy, ale bez większych sukcesów. Raz dotarłem do finałowej rundy, ale niestety poniosło mnie na szóstym dołku, gdzie zaliczyłem potrójnego bogeya. W tym roku będę gospodarzem turnieju. Spotkam się ze starymi znajomymi, trochę też powspieram na miejscu młodych polskich zawodników i powoli będę też uskuteczniał swoje treningi”.

W Brzeźnie zaroi się od świetnych zawodników z całej Europy, którzy powalczą o cenne punkty rankingowe, przybliżające ich do potencjalnego awansu na Challenge Tour. Trzydniowy turniej główny poprzedzi wtorkowy Pro-Am o Puchar Prezesów PGA Polska i Polskiego Związku Golfa. Będzie to szansa na podglądanie gry być może przyszłych gwiazd golfa i sprawdzenie swoich sił u boku najlepszych zawodników ligi. W programie imprezy przewidziane są atrakcje dla widzów, wspólne kibicowanie i zwiedzanie pola, akademia golfa dla sponsorów i zaproszonych gości oraz konferencja prasowa wraz z uroczystym rozdaniem nagród dla zwycięzców. Patronat Honorowy nad wydarzeniem został objęty przez Polski Związek Golfa oraz PGA Polska - będący współorganizatorem zawodów. Turniej został objęty Patronatem Medialnym magazynu Golf&Roll, telewizji Golf Zone oraz naszym - „Sportu”.

Szansa

Gradi Polish Open by Emeralld jest ważnym przystankiem na drodze graczy aspirujących do występów na największych arenach golfowych, a uczestnictwo w zawodach z cyklu Pro Golf Tour daje możliwość awansu na Challenge Tour. Z końcem sezonu pierwsza piątka najlepszych zawodników Pro Golf Tour otrzymuje kartę do gry w wyższej lidze. Uczestnicy rozgrywek Pro Golf Tour są często na początku swojej zawodowej kariery i zdobywają cenne doświadczenie, związane z rywalizacją wśród profesjonalistów. Udział w turnieju daje możliwość sprawdzenia swoich umiejętności i pomaga w zdobyciu doświadczenia niezbędnego w dalszej karierze sportowca. Do tej pory w turnieju brali udział najbardziej utytułowani polscy gracze. Mateusz Gradecki zwyciężył na Pro Golf Tour trzykrotnie i właśnie świetna gra w tej lidze dała mu awans na Challenge Tour. Adrian Meronk – czterokrotny triumfator turniejów DP World Tour oraz raz wygrywający na Challenge Tour, również występował na Pro Golf Tour, choć w jego przypadku były to występy sporadyczne, dużo rzadsze niż jego kolegi, Gradiego. Zeszłorocznym zwycięzcą Gradi Polish Open by Emeralld został Francuz Thomas Elissalde, pokonując jednym uderzeniem trójkę rywali: Niemca Toma Büschgesa, Walijczyka Owena Edwardsa i niemieckiego amatora - Jana Schneidera.

Mocna polska ekipa

Oprócz zawodników Pro Golf Tour w turnieju oglądać będziemy również reprezentantów Kadry Narodowej i członków PGA Polska, jednym słowem - najlepszych polskich zawodowców i amatorów, którzy otrzymali przepustki do udziału w rozgrywkach. Jak co roku profesjonaliści zawalczą nie tylko o cenne punkty rankingu Pro Golf Tour oraz Official World Golf Ranking - Światowego Rankingu Golfa. Dla zwycięzców przewidziana jest pula nagród o łącznej wartości 30 tysięcy euro. Pod polską flagą na liście startowej widnieją członkowie PGA Polska - Kamil Tatarczuk, Mateusz Kniaginin, Paweł Dudzik, Michał Guzowski oraz grający regularnie na Pro Golf Tour Michał Bargenda i Oskar Zaborowski. Pojawią się też świetni polscy amatorzy, m.in.: Marcin Bogusz, Maks Biały, Konrad Bargenda, Nikolas Tymiński, Konstanty Łuczak, Jan Rybczyński, Jasiu Szmidt, Łukasz Bogusz czy Jan Branicki.

Emocje rozpoczynają się we wtorek. Kibice mile widziani!

Lista startowa: TUTAJ

Kasia Nieciak