Japończyk Takuto Oshima może czuć niedosyt po dwóch sezonach spędzonych w Cracovii. Fot. Mateusz Sobczak/PressFocus

Gorący tydzień

W poniedziałek Cracovia poinformowała o zmianach w zarządzie, a w piątek przedstawi nowego sponsora.

CRACOVIA

Piłkarze „Pasów” przebywają obecnie na urlopach - choć nie wszyscy, bo w ich kadrze nie brakuje reprezentantów różnych państw. Największe wyzwanie czeka oczywiście Gruzina Otara Kakabadze, który znalazł się w kadrze na mistrzostwa Europy w Niemczech. Start przygotowań do nowego sezonu zaplanowano na 18 czerwca, ale kadrowicze do treningów wrócą później. Jednym z najważniejszych punktów będzie obóz w Warce, który potrwa od 1 do 10 lipca. Niedawno obiekty wizytował Filip Trubalski, dyrektor operacyjny. Pięć dni po powrocie drużyny z Mazowsza na stadionie odbędzie się prezentacja składu, w czasie której kibice zobaczą starych i zapewne pozyskanych latem zawodników (na razie klub nie ogłosił jeszcze ani jednego transferu) oraz nowe koszulki meczowe. Stroje zmienią się także pod względem reklam sponsorów. Prezentację pierwszego z nich zapowiedziano na godz. 11 w piątek.

30 milionów na spłatę

W tym tygodniu doszło do zmian w zarządzie klubu. Oczywiście prezesem pozostał Mateusz Dróżdż, pracujący w gabinetach przy ulicy Kałuży od końca stycznia. Podziękowano natomiast za pracę Krzysztofowi Woźniakowi. Rada nadzorcza powołała na kolejną kadencję dwóch nowych członków, od wielu lat związanych z Comarchem, czyli właścicielem Cracovii. Marcin Romanowski jest wiceprezesem zarządu Comarch SA i dyrektorem sektora e-zdrowie. Łukasz Orłowski to z kolei dyrektor działu prawnego, który z klubem współpracuje od 2009 roku i w międzyczasie był prokurentem spółki. Romanowski wszedł do zarządu z rady nadzorczej, w której zastąpił go Andrzej Matyja, ceniony krakowski chirurg. Prawdopodobnie jeszcze w czerwcu Comarch dokapitalizuje Cracovię kwotą 30 mln zł. Nie będą to jednak środki na wielkie transfery, ale na spłatę długów, które klub ma względem spółki-właściciela. Po śmierci Janusza Filipiaka Comarch nie przestaje sponsorować drużyn w innych krajach. Firma informatyczna przedłużyła właśnie na następny sezon umowę z wicemistrzem i zdobywcą Pucharu Belgii Royale Union Saint-Gilloise. Klub z Brukseli szybko się rozwija i w tym sezonie liczy na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Wcześniej Comarch wspierał francuskie Lille OSC czy niemiecki TSV 1860 Monachium.

„Samuraj” odchodzi 

Z Cracovią pożegnało się dotąd sześciu piłkarzy, z którymi nie zostały przedłużone kontrakty. Przed zakończeniem sezonu dowiedzieliśmy się o przyszłości golkiperów Lukasza Hroszszo i Adama Wilka oraz obrońców Eneo Bitriego (wypożyczony z Valerengi Oslo), Davida Jablonsky'ego i Cornela Rapy. Ich los podzielił pomocnik Takuto Oshima, który spędził pod Wawelem dwa sezony. Po transferze ze słowackiego Zemplina Michalovce rozegrał w pasiastej koszulce 65 spotkań, w których zanotował dwa gole i cztery asysty. Po tym, jak go przedstawiano i jak prezentował się po zmianie klubu, można powiedzieć, że nie do końca spełnił oczekiwania. Mogła się podobać jego technika i waleczność, ale zbyt rzadko przekładał to na konkrety dla drużyny. Być może problem tkwił w tym, o czym dawno temu mówił trener Zieliński. „Samuraj” nie do końca potrafił dostosować się do założeń taktycznych. Cracovia wciąż nie poinformowała, czy przedłuży kontrakt z Duńczykiem Mathiasem Hebo Rasmussenem, którego jakość piłkarska nie ulega wątpliwości. Jest jednak jeden, ogromny problem -z powodu kontuzji ścięgna Achillesa i kolejnych komplikacji nie grał od października 2022 roku. 

Michał Knura