Gole w przewadze
Mateusz Ubowski zdobył zwycięską bramkę i tyszanie zaliczyli cenną wygraną.
Mateusz Ubowski wykorzystuje dane mu szanse. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus
Już od wielu lat w sierpniowym kalendarzu hokeiści GKS-u Tychy mają Memoriał Pavla Zabojnika w Zwoleniu. Tegoroczny, 26. turniej rozpoczęli od nikłego zwycięstwa nad węgierskim zespołem Jegkorong Budapeszt. Zwycięskiego gola zdobył Mateusz Ubowski, wykorzystując podwójną przewagę na 46 sek. przed końcową syreną. Dzisiaj tyszan czeka chyba jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem zmierzą się z gospodarzami.
Zespół GKS-u w meczach kontrolnych nie może wystąpić w optymalnym zestawieniu. Bartłomiej Jeziorski powoli dochodzi do formy po operacji kolana i pewnie rehabilitacja trochę potrwa. Białoruski napastnik Wiktor Turkin miał problemy wizowe i musiał pozostać w domu. Natomiast Matias Lehtonen jest chory i stąd też trener Pekka Tirkkonen musiał znów nieco eksperymentalnie zestawić ataki.
Zaczęło się dość niefortunnie, bowiem Sofron szybko wykorzystał złe ustawienie Lewartowskiego i zdobył prowadzenie dla swojego zespołu. Tyszanie wyrównali po szybkie dwójkowej akcji, Fin Heljanko – Pociecha. Doświadczony tyski obrońca wymanewrował bramkarza i posłał krążek do pustej bramki. Druga odsłona nie przyniosła zmiany rezultatu, zaś na początku trzeciej aktywny Heljanko dał tyszanom prowadzenie. Jednak rywale za sprawą niezwykle efektownego uderzenia Docziego wyrównali. I dopiero gra w podwójnej przewadze przyniosła GKS-owi zwycięstwo. „Złotego” gola zdobył wspomniany Ubowski, który w sparingach dostaje szanse i, jak na razie, je wykorzystuje. Oby na dobre zakotwiczył w zespole ten 23-letni napastnik.
- HC Akademia Jegkorong Budapeszt – GKS Tychy 2:3 (1:1, 0:0, 1:2)
1:0 - Sofron (2:33), 1:1 - Pociecha - Heljanko (11:53), 1:2 - Heljanko (40:26, w przewadze), 2:2 - Doczi - Somoza (47:36), 2:3 - Ubowski (59:14, w podwójnej przewadze).
GKS: Lewartowski; Kaskinen - Bizacki; Viinikainen – Bryk, Pociecha – Ciura, Ahla – Sobecki; Heljanko - Komorski – Łyszczarczyk, Paś – Monto – Krzyżek, Viitanen – Ubowski – Łarionows, Wróblewski – Kucharski – Gościński. Trener Pekka TIRKKONEN.
Dobra skuteczność
Nie tak dawno hokeiści I-ligowej RT TORAX Poruby nie dali najmniejszych szans na własnym lodzie GKS-owi Katowice i JKH GKS-owi Jastrzębie, wygrywając po 6:1. Jednak wizyty na Stadionie Zimowym w Sosnowcu nie będą mile wspominali. Hokeiści Zagłębia wyciągnęli wnioski z poprzedniego meczu kontrolnego w Nowym Targu i tym razem byli skoncentrowani od pierwszej minuty. A na dodatek w ciągu 46 sek. 1. tercji zdobyli dwa gole i to był kluczowy moment tej potyczki. Gospodarze nieźle się zaprezentowali w defensywie, ale również wykazali się niezłą skutecznością. Tym razem liderem w ofensywie był Fin Jesperi Viikila, który zdobył dwa gole i asystował przy trafieniu Romana Szturca. Zespół trenera Piotra Sarnika z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej, a do ligowej inauguracji pozostały jeszcze trzy tygodnie
- EC Będzin Zagłębie Sosnowiec – HC RT TORAX Poruba 5:2 (2:0, 2:2, 1:0)
1:0 - Andrejkiw – Korenczuk - Nahunko (14:11), 2:0 - Krężołek - Sawicki (14:57), 2:1 - Razgals (21:15, karny), 3:1 - Viikila - Kaczyński (23:07), 4:1 - Szturc – Viikila - Szaur (28:13), 4:2 - Strondala (34:19), 5:2 - Viikila - Djumić (42:45).
ZAGŁĘBIE: Speszny; Charvat – Szaur, Andrejkiw – Kotlorz, Krawczyk – Bucenko, Włodara; Szturc – Sawicki – Krężołek, Bernacki – Viikila – Djumić, Korenczuk – Nahunko – Ciepielewski, Kaczyński, Menc. Trener Piotr SARNIK.
Po raz pierwszy
Hokeiści Podhala Nowy Targ, z testowanym czeskim napastnikiem 23-letnim Matejem Morongiem z 2-ligowego Kolina, pod kierunkiem kanadyjskiego szkoleniowca Dave'a Allisona grają coraz lepiej. „Szarotki” szybko objęły prowadzenie po trafieniu Dupuya i wynik 1:0 utrzymywał się do ostatniej tercji. A w niej zobaczyliśmy aż sześć bramek. Cztery w wykonaniu gospodarzy, którzy wygrali pierwszy sparing po trzech porażkach.
- Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń 5:2 (1:0, 0:0, 4:2)
1:0 - Dupuy – Szczechura - Mrugała (3:32), 2:0 - Załamaj - Neupauer - Wronka (40:41), 2:1 - M. Johansson - Fjodorows - A. Johansson (49:26), 3:1 - Morong – Kamiński - Wilson (55:16), 3:2 - M. Johansson - A. Johansson (56:34, w przewadze 6 na 4), 4:2 - Wielkiewicz – Neupauer – Wronka (58:57), 5:2 - Mroczkowski (59:59).
Dzisiaj kolejne mecze kontrolne: Dukla Michalovce – GKS Katowice, HKm Zwoleń, - GKS Tychy, Comarch Cracovia – Energa Toruń i Re-Plast Unia Oświęcim – Poprad.
(sow)