Ku niezadowoleniu kibiców, Rafał Górak na razie pozostanie trenerem GKS-u. Fot. PressFocus


Gęsta atmosfera

Prezes GKS-u Katowice spotkał się w środowy wieczór z kibicami. Oto krótkie sprawozdanie z prawie 2-godzinnych rozmów.


Celem spotkania było zgromadzenie wszystkich uwag od przedstawicieli kibiców po to, aby wdrożyć je w życie. Prezes zaprezentował nowy skład działu marketingu, który skrupulatnie notował wszystkie uwagi fanów GieKSy.


Za drogo!

Atmosfera była napięta. Kibice mieli sporo zarzutów wobec działań klubowych i punktowali, co im nie pasuje. Dyskusja rozpoczęła się od sprawy biletów, których cena według fanów jest zbyt wysoka i nie pomaga w uzyskaniu wysokiej frekwencji na spotkaniach. I nie chodzi tylko o I-ligowe mecze piłkarskie, ale także o spotkania w hokeju i siatkówce. Z sali padło pytanie, jaki procent budżetu stanowią wpływy z biletów z dnia meczowego. Gdy okazało się, że jest to zaledwie kwota miliona złotych, kibice zasugerowali, że cena wejściówki powinna zostać znacząco obniżona – w ten sposób na meczach powinno pojawić się więcej ludzi, a za tym powinny pójść nowe umowy sponsorskie. Prezes zapewnił, że miał pomysł, aby podczas spotkania jubileuszowego na Bukowej cena biletu była drastycznie obniżona i ma to zostać wprowadzone w życie.

Bilety stanowiły sporą część dyskusji podczas środowego spotkania. Poza regularną kwotą za wejściówkę, kibice zauważyli, że przeszkadzają im ceny na tzw. mecze premium – klub wybiera, które ze spotkań są najatrakcyjniejsze i podnosi ceny biletów. Ponadto zadano pytanie, dlaczego w sklepie kibica „Blaszok” nie została udostępniona możliwość sprzedaży biletów na spotkania, choć fani wcześniej zadeklarowali się, że bilety będą sprzedawać bez prowizji. Po krótkiej wymianie zdań okazało się, że sprzedaż w „Blaszoku” została ograniczona przez to, że w asortymencie sklepu znajdowały się „wlepki nawołujące o nienawiści”.


Kto podkłada kłody pod nogi?

Serię pytań od kibiców poprzedził monolog prezesa GKS-u, w którym zaprezentował, jak aktualnie działa klub i z jakimi trudnościami się mierzy. Warto zaznaczyć, że Krzysztof Nowak prezesem katowickiego klubu jest od sierpnia 2023 roku, a wcześniej, zimą zeszłego roku, został zatrudniony jako wiceprezes zarządu. W czasie swojej pracy zauważył, że nie wszyscy w środowisku GieKSy są dobrze nastawieni do rozwoju klubu. Wielu podkłada kłody pod nogi tym, którzy próbują zrobić coś dobrego. Na pytanie, kto pokłada te kłody, stwierdził, że nie może udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Poinformował jednak, że gdy obejmował funkcję prezesa, dostał z ratusza jedno zadanie – pilnowania budżetu. Powiedział, że nikt nie mówił o awansie, o ambicjach sportowych, a jedynie o pieniądzach. Przy okazji zapytano prezesa o to, ile ludzi aktualnie pracuje w klubie (bez sztabów szkoleniowych i sportowców). Po uzyskaniu odpowiedzi „14”, ruszyła dyskusja na temat tego, że przecież to jest liczba zbyt mała na cztery sekcje sportowe. Na pytanie, kto jest winny tak małej liczbie pracowników, prezes znów stwierdził, że na to pytanie nie odpowie. Zaznaczył jednak, że chciano między innymi zablokować posiadanie w klubie dwóch (!) fotografów. Jak rozwiązać problemy? Według prezesa (zaznaczył, że to jego osobiste przemyślenia) musi znaleźć się inwestor zewnętrzny.


Co z Górakiem?

Na koniec spotkania poruszono temat sportowy. Jak można się było spodziewać, największe zainteresowanie wzbudziła posada trenera. Kibice od miesięcy żądają zwolnienia Rafała Góraka, ponieważ nie zauważają, aby zespół pod jego opieką rozwijał się w odpowiedni sposób. Prezes dość otwarcie przyznał, że starał się znaleźć innego szkoleniowca. Potwierdził, że próbował porozumieć się z Marcinem Broszem, jednak jest on poza zasięgiem klubu, tak jak inni „topowi” szkoleniowcy. Stąd padła propozycja kibiców, aby Rafała Góraka zastąpił jego obecny asystent Dariusz Mrózek.

Koniec końców stanęło na tym, że kontrakt trenera Góraka jest ważny jeszcze 5 miesięcy. Z dyskusji można było wywnioskować, że raczej nie zostanie on przedłużony, ale też nie zostanie on szybciej zwolniony. Wyjątkiem będzie ewentualny awans do ekstraklasy – wtedy umowa automatycznie zostanie wydłużona, taki jest zapis w kontrakcie szkoleniowca.


Obchody jubileuszu

Prezes poinformował także o nadchodzących imprezach z okazji 60-lecia GKS-u Katowice. 27 lutego odbędzie się mecz jubileuszowy przeciwko Miedzi Legnica. Podczas niego klub ma przygotować sporo atrakcji, a bilety, jak zostało wspomniane, będą w promocyjnej cenie. Dzień później odbędzie się gala „Złotych Buków”, na którą zaproszone zostaną legendy GKS-u Katowice sprzed lat. Klub chce tak samo zorganizować kilka turniejów dla młodzieży, a jeden z nich ma nosić imię Jana Furtoka. Dodatkowo ma powstać film na 60-lecie oraz książka jubileuszowa.

Kacper Janoszka