Mahmudu Bajo z wyróżnieniem dla najlepszego zawodnika „Spodek Super Cup”. Fot. Pressfocus.pl


Gambijczyk najlepszy 

 

 Słowacka drużyna Żeleziarne Podbrezova zaskoczyła podczas niedzielnego turnieju w Katowicach. Choć w grupie B uległa gospodarzom GKS Katowice 1:3, to jednak w półfinale - po chyba najlepszym meczu turnieju - pokonała Górnika Zabrze 6:4 i nieoczekiwanie awansowała do finału. W decydującej rozgrywce pewnie, bo 5:2 pokonała Banika Ostrawa. 

Co ciekawe ton w 7. po pierwszej części sezonu zespole słowackiej ekstraklasy, z malutkiej, bo kilkutysięcznej miejscowości Podbrezova, nadawali zawodnicy z afrykańskim rodowodem. Defensywą kierował 19-letni młodzieżowy reprezentant Gambii Mahmudu Bajo. Z kolei bramki zdobywali Nigeryjczyk Ridwan Sanusi oraz mający korzenie w DR Konga Christophe Kabongo. Bajo też jednak wpisał się na listę strzelców. Pewny w tyłach, dobry z przodu, z umiejętnym prostopadłym podaniem, zwracał uwagę swoją grą. Nic więc dziwnego, że to on przez organizatorów i trenerów wszystkich sześciu drużyn uczestniczących w „Spodek Super Cup” został uhonorowany nagrodą dla najlepszego zawodnika turnieju. 

- Po raz pierwszy w swojej karierze mam możliwość zagranie w takim halowym turnieju. Świetna rzecz! Bardzo mi się podoba, jestem zachwycony. Bardzo dobra atmosfera, wymagający przeciwnicy. Co do mnie, to moim celem jest grać w silnych europejskich klubach. Marzeniem jest oczywiście Premier League, Bundesliga czy La Liga, bo to najmocniejsze ligi. A gdybym otrzymał ofertę z Polski? Nie wiem, nie jestem w stanie odpowiedzieć – mówił Mahmudu Bajo.

Młodego zawodnika pytamy o akurat rozpoczęty na stadionach Wybrzeża Kości Słoniowej Puchar Narodów Afryki, w którym walczy reprezentacja Gambii. - Znowu, jak w poprzednim Pucharze Narodów Afryki, możemy pokazać się z dobrej strony. Chłopcy są w stanie zagrać dobrą piłkę. Jest w naszym zespole dobra atmosfera, taki waleczny duch. Wiem co mówię, bo znam większość reprezentantów z Alasama Mannehem na czele! To mój przyjaciel – mówił o byłym pomocniku Górnika Zabrze Bajo. 

Do Żeleziarne 19-latek trafił latem zeszłego roku z młodzieżowej drużyny hiszpańskiej Granady. Jesienią zagrał w 15 ligowych meczach. Na koncie ma dwie asysty. Występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Warto będzie obserwować karierę tego zdolnego gracza z Gambii, która coraz bardziej zaczyna się liczyć w futbolu na Czarnym Kontynencie.

Michał Zichlarz