Furtka do elity

LIGA MISTRZYŃ

Zespół z Łodzi ma szansę na historyczny wynik w Lidze Mistrzyń. Do tej pory nie awansował bowiem do ćwierćfinału tych rozgrywek. By tego dokonać, w dwumeczu musi okazać się lepszy od mistrza Serbii Tent Obrenovac. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Serbii, rewanż dwa tygodnie później w Łodzi.

Tent w fazie grupowej rywalizował w grupie B. Z sześciu meczów wygrał trzy. Dwukrotnie pokonał francuskie Levallois Paryż Saint Cloud oraz raz SSC Palmberg Schwerin, co wystarczyło do zajęcia drugiej pozycji. W zespole nie ma gwiazd. W większości tworzą go krajowe, często bardzo młode siatkarki, jak 17-letnie Marija Ilić, Sofija Carlić i Nadja Ristić czy niewiele starsza 19-letnia Teodora Kricković. Jedyną siatkarką spoza Serbii jest amerykańska atakująca Malina Terrell, mająca za sobą grę we Francji i Finlandii.

Jelena Blagojević, serbska przyjmująca Grot Budowlanych, przestrzega jednak przed lekceważeniem rywalek. – To młoda i nieobliczalna drużyna, która potrafi grać dobrą siatkówkę, co pokazała choćby w fazie grupowej, wygrywając seta z Eczaczibasi Stambuł. W swojej hali zagra na maksa. Kilka z tych młodych dziewczyn jest już w kadrze i prezentuje wysoki poziom. Zapowiada się dla nas trudna przeprawa – oceniła.

Dla DevelopResu rywalizacja w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń to nic nowego. Już dwukrotnie awansował do tej części rozgrywek. By zagrać w niej po raz trzeci, musi wygrać z Allianz MTV Stuttgart, z którym w fazie grupowej grał BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. Zespół z Podbeskidzia wygrał we własnej hali 3:1, a na wyjeździe uległ 1:3. Allianz zakwalifikował się do fazy play off z drugiego miejsca.

Dla rzeszowianek Alianz MTV to znana drużyna. W ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzyń walczyły z nią w fazie grupowej i u siebie wygrały 3:2, by na wyjeździe przegrać 2:3. – Przed nami długa podróż do Stuttgartu, skąd mamy bardzo złe wspomnienia z ubiegłego sezonu. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. Jesteśmy przygotowane na takie wyjazdy i mam nadzieję, że wytrzymamy to fizycznie – powiedziała Magdalena Jurczyk, środkowa DevelopResu. – Hala w Stuttgarcie jest przede wszystkim dosyć specyficzna. Miejscowi kibice mocno wspierają ten zespół. Jeśli chodzi o skład, to Stuttgart trochę się zmienił od tamtego sezonu i same jesteśmy ciekawe, jak będzie wyglądała gra rywalek. Na pewno jedziemy tam po wygraną – zadeklarowała z kolei Aleksandra Szczygłowska, libero zespołu z Rzeszowa.

W przypadku awansu w 1/4 finału Grot Budowlani trafi na włoskie Savino del Bene Scandicci, a DevelopRes na kolejną drużynę z Półwyspu Apenińskiego, obrońcę trofeum A. Carraro Imoco Conegliano.

(mic)

Mecze polskich drużyn kobiet

Środa, 5 lutego

◾  OBRENOVAC, 19.00: Tent - Grot Budowlani Łódź

◾  BĘDZIN, 18.00: BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – THY Stambuł

Czwartek, 6 lutego

◾  STUTTGART, 20.30: Allianz MTV – DevelopRes Rzeszów

◾  BUDAPESZT, 18.00: Vasas Obuda - Moya Radomka