Fręch bez umowy z Bytomiem
ŚLADEM NASZYCH PUBLIKACJI
Magdalena Fręch z niedzieli na poniedziałek w meksykańskiej Guadalajarze wygrała swój pierwszy turniej WTA Tour i awansowała na najwyższe w karierze, 32. miejsce w światowym rankingu. 26-letnia łodzianka od czterech lat reprezentuje KS Górnik Bytom. Napisaliśmy we wtorkowym wydaniu, że w zeszłym roku nosiła na stroju naszywkę z nazwą śląskiego miasta, informując jednocześnie, że miała umowę finansową z Bytomiem. Okazało się, że nie jest to informacja precyzyjna, a na nasze zapytanie odpowiedzi udzieliło Biuro Prasowe w Bytomiu.
„Klub Sportowy Górnik Bytom jest jednym z najlepszych klubów tenisowych w Polsce, a osiągane przez jego reprezentantów sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych to nie tylko promocja samego klubu, ale również Bytomia. Jest ona tym bardziej dostrzegalna, że tenisiści i tenisistki nie tylko podkreślają grę dla Górnika Bytom, ale również identyfikują się z miastem, w którym działa klub. Tak było między innymi w przypadku tenisistki Magdaleny Fręch.
Gmina Bytom nie miała podpisanej żadnej umowy promocyjnej z Magdaleną Fręch. Natomiast od wielu lat Gmina Bytom wspiera klub Górnik Bytom poprzez przekazywane dotacje. Tylko w ubiegłych trzech latach (2022-2024) gmina na rzecz klubu Górnik Bytom przekazała w formie dotacji łącznie ponad 300 tys. zł, wspierając jego działalność, rozwój, poprawę infrastruktury sportowej oraz organizowane wydarzenia na kortach przy ul. Tarnogórskiej” – napisał Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Tymczasem Fręch odpoczywa po życiowym sukcesie i przygotowuje się do kolejnych turniejów, tym razem w Azji. Mimo to już wiadomo, że w najbliższy poniedziałek awansuje jeszcze o „oczko” w rankingu WTA – na 31. pozycję – i ustanowi kolejną „życiówkę”.
(t)