Francja zagra o złoto!

 KOSZYKÓWKA 

To było drugie spotkanie tych drużyn w Paryżu. Kilka dni wcześniej w meczu grupowym zdecydowanie lepsi byli Niemcy (85:71). Tamto wydarzenie odbyło się w Lille. Kibice gospodarzy liczyli, że w czwartek hala Bercy w Paryżu będzie bardziej szczęśliwa.

Tu jednak Niemcy zaczęli od mocnego uderzenia - po trójce Franza Wagnera prowadzili już 12:2. Potem jednak mecz się wyrównał. W zespole trójkolorowych świetne spotkanie rozgrywał Isaia Cordinier i to po jego rzucie z narożnika przyjezdni mieli już tylko dwa „oczka” przewagi (18:16). Na długą przerwę zespoły schodziły przy remisie (33:33). Słabo grający w pierwszej kwarcie Victor Wembanyama w kolejnych 10 minutach dał próbkę swoich możliwości (7 punktów, 5 zbiórek). Z trybun grę utalentowanego 20-latka obserwował Gregg Popovich, szkoleniowiec San Antonio Spurs.

Druga połowa należała do gospodarzy. Niemcy nie radzili sobie ze znakomitą obroną rywali, popełniali stratę za stratą. Z drugiej strony pod koszami brylowali Guerschon Yabusele (17 punktów, 7 zbiórek) oraz niesamowicie silny Mathias Lessort (10 punktów, 4/5 z gry). Francja prowadziła już 13 „oczkami”. Niemcy na finiszu odrobili większość strat, ale wygrać meczu nie dali już rady. W sobotę w wielkim finale zagra ekipa gospodarzy. Mistrzom świata na pocieszenie pozostaje tylko spotkanie o brązowy medal.

Wyniki półfinałów: Francja - Niemcy 73:69. Mecz USA - Serbia zakończył się po zamknięciu tego wydania.

* W wieczornym ćwierćfinale turnieju koszykarek nie było sensacji. Amerykanki od początku kontrolowały spotkanie z Nigeryjkami i ostatecznie wygrały 88:74. Bohaterką w hali Bercy była A'ja Wilson. Gwiazda WNBA zdobyła 20 punktów, dodała do tego 11 zbiórek, 2 asysty i 2 bloki. Nigeryjki to pierwsza afrykańska drużyna (męska czy kobieca), która zagrała w ćwierćfinale igrzysk. Najlepsze w ekipie z Afryki były Promise Amukamara (19 punktów) oraz Ezinne Kalu (16 punktów, 7 asyst).

Amerykanki są o dwa zwycięstwa od dziesiątego tytułu mistrzyń olimpijskich. Trudno w to uwierzyć, ale koszykarki USA wygrały 59 meczów z rzędu na igrzyskach! W piątek o finał zagrają z Australijkami. W drugim meczu półfinałowym obejrzymy spotkanie na szczycie Starego Kontynentu: Francja kontra Belgia.

(pp)