Francja rządzi na starcie
Biathlonowa ekipa z tego kraju potwierdziła siłę już w pierwszej konkurencji mistrzostw świata.
Mistrzowie świata w biathlonowej sztafecie. Od lewej: Emilien Jacquelin, Eric Perrot, Lou Jeanmonnot i Julia Simon of France pełni radości po zdobyciu mistrzostwa. Fot. EPA/GIAN EHRENZELLER
W pierwszym dniu biathlonowych mistrzostw świata w szwajcarskim Lenzerheide odbyła się tylko jedna konkurencja: sztafeta mieszana 4x6 km. Francuzi wygrali przed Czechami i Niemcami. Polska wypadła co najwyżej przeciętnie - Kamila Żuk, Natalia Sidorowicz, Konrad Badacz i Jan Guńka zajęli 14. miejsce. Za nimi przybiegły tylko trzy drużyny.
Gorsi o ponad 4 minuty
Julia Simon, Lou Jeanmonnot, Eric Perrot i Emilien Jacquelin z Francji mimo pokonania jednej karnej rundy triumfowali czasem 1:04.41,5. Jessica Jislova, Tereza Vobornkova, Vitezslav Hornig i Michal Krcmar z Czech stracili do zwycięzców minutę i 13 sekund. Selina Grotian, Franziska Preuss, Philipp Nawrath i Justus Strelow z Niemiec byli gorsi o minutę i 18 sekund.
Biegnący na czwartej zmianie Guńka po strzelaniu musiał pokonać jedną karną rundę. Ostatecznie biało-czerwoni przegrali z Francuzami o ponad cztery minuty. Do mety dotarło 17 z 24 startujących sztafet. Pozostałe zostały zdublowane.
Czas na sprint
W czwartek dzień przerwy. Nazajutrz w Lenzerheide odbędzie się sprint na 7,5 km kobiet.
2. Czechy - strata 1.13, 8 (0) Jessica Jialova, Tereza Vobornkova, Vitezslav Hornig, Michal Krcmar
3. Niemcy - strata 1.18, 4 (0) Selina Grotian, Franziska Preuss, Philipp Nawrath, Justus Strelcow
4. Norwegia – strata 1.21, 1 (2)
5. Szwecja – strata 1.36, 5 (1)
6. Szwajcaria - strata 1.44, 1 (0)
…
14. Polska - strata 4.10, 2 (1) Kamila Żuk, Natalia Sidorowicz, Konrad Badacz, Jan Guńka