Faworyci nie odpuszczają
PŚ W KOMBINACJI NORWESKIEJ
Wśród mężczyzn triumfował Niemiec Vinzenz Geiger. Obronił on pozycję lidera po skokach i na mecie 10-kilometrowej rywalizacji był minimalnie szybszy od prowadzącego w cyklu Norwega Jarla Magnusa Riibera. Trzecie miejsce zajął kolejny z Norwegów Jens Luraas Oftebro. Polacy nie startowali.
Geiger odniósł swoje 15. zwycięstwo w Pucharze Świata. Mistrz olimpijski z Pekinu na dwa tygodnie przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Trondheim zademonstrował dobrą formę.
W niedzielę wygrała liderka klasyfikacji generalnej Niemka Nathalie Armbruster. Po skoku była druga, w biegu uzyskała szósty rezultat i ostatecznie zwyciężyła w czasie 13.33,7. Druga ze stratą 1,2 s była Hagen, która po skoku była piąta, za to pobiegła najszybciej i niewiele zabrakło jej do zwycięstwa. Trzecie miejsce ze stratą 17,2 s wywalczyła Japonka Haruka Kasai.
Joanna Kil zajęła 14. miejsce. Po skoku plasowała się na 17. pozycji, w biegu miała dziewiąty rezultat i ostatecznie wywalczyła najwyższą w PŚ 14. lokatę ze stratą 56,5 s.
Po dwunastu zawodach Armbruster ma w dorobku - 1005 pkt i wyprzedza Kasai - 903 oraz Norweżkę Hagen - 872. Kil jest na 18. pozycji - 270 pkt.
W rywalizacji mężczyzn triumfował, podobnie jak dzień wcześniej, Niemiec Vinzenz Geiger. Odniósł on 16. zwycięstwo w PŚ. Mistrz olimpijski z Pekinu na dwa tygodnie przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Trondheim ponownie potwierdził, że jest w dobrej dyspozycji.
Na mecie o 16 s wyprzedził Norwega Jarla Magnusa Riibera, który prowadził po skoku. Jednak na trasie biegu mistrz olimpijski był minimalnie szybszy i dzięki temu zapewnił sobie wygraną. Trzeci był Niemiec Julian Schmid - strata 26 s.
Riiber, który walczy o szóstą w karierze Kryształową Kulę, w klasyfikacji generalnej zgromadził 1295 pkt. Drugą pozycję zajmuje Geiger - 1214, a trzecią kolejny Niemiec Julian Schmid - 1020.