Fatalny początek
MMŚ w Tallinie
Biało-czerwoni na inaugurację przegrali z Włochami 4:7. Owszem, w strzałach nasi mieli przewagę (38 – 24), ale nijak to się nie przełożyło na gole. Włosi zdobyli trzy bramki w przewadze, jednego kierując krążek do pustej bramki. Po dwóch tercjach Igora Tyczyńskiego w bramce zastąpił Jakub Wieczorek. W 58 min zjechał z lodu i Paul Mantinger ustalił wynik spotkania.
W drugim spotkaniu podopieczni trenera Artura Ślusarczyka przegrali z Ukrainą 0:3, a wynik został ustalony już 2. tercji. Tym razem nasi rywale mieli przewagę i oddali na bramkę Wieczorka aż 33 strzały, zaś nasi hokeiści zaledwie 13.
◾ Polska – Włochy 4:7 (0:2, 3:4, 1:1)0:1 – Mbow - Pisetta – Remolato (4:39, w przewadze), 0:2 – Piechenstein – Esposito (6:26), 1:2 – Petrażycki – Kaszalewicz – Łojas (23:20), 1:3 – Piestta – Remolato – Mbow (26:03, w przewadze). 2:3 – Jakub Hfman – Prokopiak – Hanzel (26:57), 2:4 – Reomlato – Mbow (31:37), 3:4 – Stolarski – Sawicki (37:22, w przewadze), 3:5 – Prast (39:09), 3:6 – Garau (39:40, w przewadze). 4:6 – Jonasz Hofman – Dawid – Jakub Hofman (49:57), 4:7 – Mantinger (58:32, do pustej).
◾ Polska – Ukraina 0:3 (0:0, 0:3, 0:0)0:1 – Haponenko – Kosariew – Jewtiechow (28:48, w przewadze), 0:2 – Jewtiechow – Suchtcki – Koida (30:18), 0:3 – Żerebko – Zdorowec – Szulha (33:53).
Pozostałe mecze: Estonia – Ukraina 1:8 (0:3, 0:2, 1:3), Korea Płd. - Japonia 4:3 (0:0, 2:1, 1:2, 0:0) po karnych 2-0, Japonia – Estonia 7:3 (2:1, 3:1, 2:1)
1. Ukraina |
2 |
6 |
11:1 |
2. Japonia |
2 |
4 |
10:7 |
3. Włochy |
1 |
3 |
7:4 |
4. Korea Płd. |
1 |
2 |
4:3 |
5. Polska |
2 |
0 |
4:10 |
6. Estonia |
1 |
0 |
1:8 |
Dzisiaj dzień wolny, zaś we wtorek grają: Japonia – Polska (12.30), Ukraina- Włochy (16.00), Korea Płd. - Estonia (19.30). (ws)