Emocje tylko do przerwy

ORLEN BASKET LIGA KOBIET

Trudno było przewidzieć taki scenariusz meczu w hali przy ulicy Żeromskiego w Sosnowcu. Zdecydowanymi faworytkami były miejscowe, które walczą w tym sezonie o medale, a Polonia to ostatni zespół w tabeli.  Tymczasem przyjezdne najpierw wygrały pierwszą kwartę, a potem jeszcze poprawiły w drugiej. Na długą przerwę zespoły schodziły przy siedmiu oczkach przewagi "Czarnych koszul" (30:37). Świetnie w tym okresie grała Javyn Nicholson. 23-letnia skrzydłowa w połowie miała na koncie 15 punktów (7/13 z gry). Miejscowe przegrywały, bo zbyt często pudłowały, ich liderka Gabbi Nikitinaite ani raz nie trafiła z gry. W przerwie w sosnowieckiej szatni było gorąco. Zawodniczki wzajemnie się motywowały. Poskutkowało. Po zmianie stron koszykarki Zagłębia wyszły odmienione - wygrały trzecią kwartę 14 punktami, a ostatnią część zaczęły od prowadzenia 16:5! Koncert dała Keke Calloway (23 punkty, 8 zbiórek, 6 asyst), zaczęła też trafiać Litwinka Nikitinaite, pod tablicami na swoim poziomie dominowała Kamila Borkowska. Ta ostatnia zakończyła mecz z efektownym double double (14 punktów, 12 zbiórek). W zespole z Warszawy podobnym wyczynem popisała się Nicholson (23 punkty, 11 zbiórek).Warto wspomnieć, że w zespole z Warszawy nie zagrała mierząca 202 centymetry Francuzka Serena Manala. 

Po tej wygranej Zagłębie jest w gronie trzech drużyn, które z identycznym bilansem zajmują miejsca 3-5. Zapowiada się ciekawy finisz sezonu zasadniczego.

SOSNOWIEC: Calloway 23 (3x3), Nikitinaite 8 (2x3), Soule 11, Borkowska 14 (1x3), Wnorowska 14 (1x3) - Pszczolarska 3 (1x3), Gustavsson 2, Jarząb, Kuczyńska 6. Trener Jordi ARAGONES.

WARSZAWA: Pawłowska 4 (1x3), Moore 11, Sosnowska 7 (1x3), Nicholson 23 (1x3), Masłowska - Dubniuk 6 (2x3), Marciniak 4, Lubaszka 3, Janczak 3, Bukowczan 3 (1x3). Trener Oskar BLASZKIEWICZ.

TORUŃ: Kapinga Maweja 20, Morlensen 6 (2x3), Wheeler 6, Batura 4, Stankiewicz 2 - Walczak 10 (1x3), Marcinkowska 6 (2x3), Grządziela 6, Ossowska, Urban, Conte. Trener Elmedin OMANIĆ.

GDYNIA: Jones 29, Ułan 16 (3x3), Hebard 9, Wrzesiński 4, Kastanek 3 (1x3) - Stasiak 9 (3x3), Stoupalova 8, Wesołowska 5 (1x3), Tomasik 5 (1x3), Podgórna, Jakubiuk. Trener Philip MESTDAGH.

POZNAŃ: Carter 41, Puc 17, Skobel 20 (1x3), Popović 17 (5x3), Rogozińska 3 (1x3) - Jones 17 (3x3), Piasecka 11 (1x3). Trener Wojciech SZAWARSKI.

POLKOWICE: Gołębiewska 10 (2x3), Pilichowska 4, Jeziorna 13, Kuriata 8, Jarecka 11 (3x3) - Szymaszek, Michalczuk, Romaszko. Trener Tomasz BASZAK.

LUBLIN: Johnson 13 (1x3), Stanacev 24 (8x3), Miskiniene 7, Goszczyńska, Szymkiewicz 5 (1x3) - Muldrow 9 (2x3), Kulińska 2, Ullmann 3 (1x3), Adamczuk. Trener Karol KOWALEWSKI.

WROCŁAW: Nunn 16, Gajda 8 (1x3), Ryan 21, Strautmane 13 (2x3), Mielnicka 14 (2x3) - Hjern 1, Pyka, Kurach. Trener Arkadiusz RUSIN.

Najbliższe mecze: Bydgoszcz - Gorzów Wlkp. (18.02.), Gdynia - Poznań, Wrocław - Sosnowiec, Gorzów Wlkp. - Lublin, Polkowice - Bydgoszcz (wszystkie 22.02.), Warszawa - Toruń (23.02.).

(bb)