Efektowne otwarcie

LIGA MISTRZÓW

- Mamy do naszego przeciwnika duży szacunek. W ubiegłym sezonie sprawili wielkie problemy swoim rywalom, a obecnie są - moim zdaniem - jeszcze lepsi. To mieszanka doświadczenia, młodości, siły i charakteru - chwalił ekipę z Zagrzebia trener Tałant Dujszebajew. Wczorajszy mecz 1. kolejki Ligi Mistrzów to potwierdził. 

Początek nie zapowiadał kłopotów Industrii. Dzięki twardej i skutecznej defensywie przerywała akcje chorwackiej ekipy i sfinalizowała trzy kontry. Przyjezdni rozkręcali się powoli, ale gdy złapali odpowiedni rytm, co rusz zbliżali się do kielczan. Spotkanie mocno przeżywał Ivan Czupić. Drugi szkoleniowiec zespołu z Zagrzebia w Hali Legionów znany jest doskonale, a starsi kibice pamiętają go z długich włosów i dynamicznych wejść prawym skrzydłem. 38-letni dziś Chorwat był zawodnikiem zespołu, który w 2016 roku (jeszcze pod nazwą Vive) wygrał Ligę Mistrzów. Po pierwszej połowie mógł być zadowolony, bo jego młodsi koledzy remisowali. 

Spora w tym „zasługa” gospodarzy, którzy zmarnowali 3 rzuty karne. Po zmianie stron w tym elemencie nie było lepiej, bo dołożyli 2 pomyłki z 7 metrów. Na szczęście z każdą chwilą lepiej spisywał się bramkarz Sandro Mestrić, notując 38-procentową skuteczność. Lepiej również funkcjonowali kielczanie w ofensywie, choć większość bramek zdobyli po przechwytach i kontratakach. Wobec niedyspozycji Aleksa Dujszebajewa ich grę prowadził Michał Olejniczak, a bezbłędny na kole był Arstem Karalek i dzięki czemu wicemistrzowie Polskizanotowali efektowne otwarcie zmagań w Lidze Mistrzów.

Industria Kielce - HC Zagrzeb 30:23 (13:13)

KIELCE: Cordalija, Mestrić - Konkoud 4, A. Dujszebajew 1, Karacić 5, Karalek 4, Olejniczak 4, Nahi, Moryto 3/1, Gębala, D. Dujszebajew 4, Surgiel 2/1, Monar 1, Rogulski 2/1. Kary: 8 min. Trener Tałant DUJSZEBAJEW.

ZAGRZEB: Mandić, Grbavac - Glawasz 4/2, Triković 1, Klarica 5, Kos 5, Dibirow 4/1, Srna 2, Faljić, Gojun, Cavar 1/1, Molc, Pavlović, Bialiauski 1, Kavcić, Walczak. Kary: 8 min. Trener Andrija NIKOLIĆ.

(mha)

11 BRAMEK w meczu Eurofarmem Pelister (31:29) zdobył Kamil Syprzak. Reprezentacyjny obrotowy PSG oddał 13 rzutów (1 z 9 metrów, 10 z 6 metrów i 2 z rzutów), notując 85-procentową skuteczność. „To dopiero początek” - napisał „Sypa” na portalu X i dodał emotikona korony, przypominając w ten sposób, że w zeszłym sezonie był królem strzelców Ligi Mistrzów.