Sport

Dzień Michalika

Drużyna trenera Ireneusza Mamrota gładko pokonała HJK Helsinki, trzeci zespół fińskiej ekstraklasy.

Damian Michalik (na pierwszym planie) zagrał pierwsze skrzypce w sparingu z HJK Helsinki. Fot. Ernest Kołodziej/miedzlegnica.eu

MIEDŹ LEGNICA

Podopieczni trenera Ireneusza Mamrota od 27 stycznia przebywają na zgrupowaniu w Side. Do tej pory rozegrali tam dwa mecze kontrolne, wygrywając 2:1 (bramki zdobyli Mateusz Bochnak i Babacar Diallo) z Zorią Ługańsk, 8. drużyną ukraińskiej ekstraklasy, zaś w minioną sobotę rozprawili się (3:0) z 3. zespołem fińskiej ekstraklasy, HJK Helsinki. Ostatnim sparingpartnerem drużyny znad Kaczawy będzie lider 2. ligi rumuńskiej, FK Csíkszereda Miercurea Ciuc, z którym zmierzy się w najbliższą środę, 5 lutego. Dwa dni później „Zielono-niebiesko-czerwoni” wrócą do kraju.

Dwóch na wypożyczenie

Na zgrupowaniu w Turcji trenuje 26 piłkarzy. Są to bramkarze Mateusz Abramowicz, Filip Chadała i Jakub Wrąbel, obrońcy Babacar Diallo, Amar Drina, Mateusz Grudziński, Florian Hartherz, Michał Kostka, Adnan Kovaczević, Bartosz Kwiecień, Jan Leończyk, Marcin Umnicki, pomocnicy Kamil Antonik, Mateusz Bochnak, Kamil Drygas, Wojciech Hajda, Iwo Kaczmarski, Juliusz Letniowski, Damian Michalik, Benedik Miocz, Kacper Nowakowski, Jacek Podgórski, Mateusz Trojanowski oraz napastnicy Gustav Engvall, Miłosz Stępnik i Tomasz Walczak. Na Riwierę Turecką nie polecieli Bartosz Bida i Michał Kaczmar, których klub zamierza wypożyczyć do innych zespołów. Na razie wspomniany duet nie znalazł nowych pracodawców.

Piorunujące otwarcie

W potyczce z Finami, którzy jesienią grali w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy, trener Ireneusz Mamrot skorzystał z usług 22 zawodników, chociaż nie wszyscy rozegrali 45 minut. Nieco ponad godzinę rozegrali Michał Kostka, Bartosz Kwiecień i Florian Hartherz, natomiast cały mecz z perspektywy trybun obejrzeli bramkarz Filip Chadała, obrońca Marcin Umnicki, pomocnik Mateusz Trojanowski oraz napastnik Miłosz Stępnik.

Pierwszy gol dla „Miedzianki” padł już w 2 minucie - Benedik Miocz przerzucił piłkę z lewej strony boiska do znajdującego się po drugiej stronie Michała Kostki, ten wpadł z impetem w pole karne rywali zwiódł obrońcę i strzałem pod poprzeczkę wpakował futbolówkę do siatki.

Popis doświadczonego pomocnika

Dwa następne gole padły w drugiej połowie, w obu przypadkach na listę zdobywców bramki wpisał się 32-letni Damian Michalik. W 66 minucie Kacper Nowakowski otrzymał długie podanie od Mateusza Grudzińskiego, przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów lewą stroną boiska i wystawił futbolówkę wychowankowi Górnika Czerwionka, który podwyższył wynik na 2:0. W 81 minucie Miedź wyprowadziła zabójczy kontratak. Jacek Podgórski zagrał do Michalika, a ten po raz drugi zmusił do kapitulacji Jesse Oesta. - Kiedy ostatnio strzeliłem dwa gole w jednym meczu? Byłem przygotowany na to pytanie, więc odpowiadam - w ubiegłym sezonie w wyjazdowym meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, który wygraliśmy 4:1 - powiedział uśmiechnięty od ucha do ucha Damian Michalik. - Wykańczanie akcji jest bardzo ważnym elementem w piłce nożnej, więc z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to był nasz najlepszy mecz w tym okresie przygotowawczym. W konfrontacji z tak wymagającym i doświadczonym przeciwnikiem nie wyglądaliśmy gorzej, a wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że byliśmy zespołem lepszym, co potwierdza wynik.

Bogdan Nather

◼  HJK Helsinki – Miedź Legnica 0:3 (0:1)

0:1 - Kostka, 2 min, 0:2 - Michalik, 66 min, 0:3 - Michalik, 81 min

MIEDŹ: M. Abramowicz - Kostka, Kovaczević, Kwiecień, Hartherz - Bochnak, Hajda, J. Letniowski, Miocz, Antonik - Walczak; II połowa: Wrąbel - Kostka (63. Drina), Kwiecień (64. Diallo), Grudziński, Hartherz (64. Leończyk) - Michalik, Drygas, Kaczmarski, Nowakowski, Podgórski - Engvall. Trener Ireneusz MAMROT.