Sport

„Dzicy” walczą

Tym razem Aleksandr Owieczkin nie wpisał się do protokołu, więc do rekordu brakuje mu nadal 6 goli, a pozostało 10 meczów.

Frederick Gaudreau w meczu z „Królami" zdobył dwa gole i „Dzicy" dopisali cenne punkty. Fot. SIPA/PressFocus

NHL

Minnesota Wild w Konferencji Zachodniej ma dwa punkty przewagi nad St. Louis Blues i sześć straty do Colorado Avalanche, więc ciągle nie może być pewna gry w play offie, a tymczasem w meczu z liderem tabeli, Washington Capitals, zaskoczyła i odniosła cenne zwycięstwo 4:2 (1:2, 2:0, 1:0). O wygranej zadecydowała uważna gra obronna z wielokrotnym blokowaniem strzałów. John Hynes, trener gospodarzy, nie krył zadowolenia, bo punkty z tak silną drużyną mają podwójną wartość. Filip Gustavsson obronił 28 strzałów, popisując się kilkoma spektakularnymi interwencjami. Szweda pokonali jedynie Matt Roy (8 min) i Brandon Duhaime (9). Tym razem Aleksandr Owieczkin został bez trafienia i asysty więc w wyścigu o rekord strzelecki zachowane jest status quo. Kapitanowi „Stołecznych” do zdetronizowania Wayne'a Gretzky'ego brakuje sześciu bramek...

Gospodarze sprawdzanie umiejętności Charlie'ego Lindgrena (17 udanych interwencji) rozpoczęli od gola Jona Merrilla (6), ale potem przez prawie 27 min prowadzili goście. W końcu Matt Boldy zaliczył asystę przy golu Fredericka Gaudreau'a (33, w przewadze), a potem na 9 sek. przed końcem 2. tercji zdobył, jak się później okazało, zwycięskiego gola, bo w ostatniej odsłonie Gaudreau (59) posłał krążek do pustej bramki. Tym samym „Dzicy” przedłużyli passę punktową przeciwko „Stołecznym” do ośmiu meczów, licząc od 8 stycznia 2022 r.

Spotkanie sąsiadów z Konferencji Zachodniej, Colorado Avalanche z Los Angeles Kings, zakończyło pewnym zwycięstwem gospodarzy 4:0 (0:0, 3:0, 1:0). Mackenzie Blackwood obronił 22 uderzenia i to było jego czwarte czyste konto w sezonie i czternaste w lidze. Martin Necas zdobył dwa gole (27 i 36, w przewadze) oraz podawał przy kolejnym trafieniu w liczebnej przewadze Jonathana Drouina (45). „Lawina” wygrała 11 meczów z rzędu we własnej hali. Zajmuje 4. miejsce w Konferencji Zachodniej i ma 93 pkt ze stratą „oczka” do Vegas oraz z czterema przewagi nad Los Angeles.

Minnesota – Washington 4:2, Colorado – Los Angeles 4:0, Nashville – St. Louis 2:3, Tampa Bay – Utah 8:0, Philadelphia – Montreal 6:4, Buffalo – Pittsburgh 7:3, Detroit – Ottawa 3:4, Calgary – Dallas 2:5, Seattle – Edmonton 6:1, San Jose – Toronto 5:3. 

(ws)