Sport

Dwie świetne wiadomości

Poniedziałek zaczął się dla Magdaleny Fręch od awansu na najwyższą w karierze 27. pozycję na świecie, a zakończył tuż przed północą zwycięstwem w 1. rundzie „tysięcznika” w Wuhan.

Fot. x.com/MFrech97

„Po prostu mała dziewczynka z wielkimi marzeniami! Miejsce w pierwszej 30-tce! #27 na świecie! Jestem super dumna z tego, co do tej pory osiągnęłam, a co najważniejsze - większa część tej podróży z uśmiechem na twarzy! Od 2 kortów w szkole po wielkie stadiony na całym świecie! Doceniam to jeszcze bardziej, ponieważ zrobiłam to sama, mając wokół siebie tylko kilka najbliższych osób! Dziękuję fanom, którzy wspierają mnie w tej podróży! Dla niektórych to dużo, dla innych za mało, ale piszę tylko swoją historię!”

Magdalena Fręch na platformie X


Tenisistka Górnika Bytom notuje sportowo najlepszy czas w karierze. 15 września wygrała swój pierwszy turniej WTA Tour, w meksykańskiej Guadalajarze, a w poprzednim tygodniu dotarła do 1/8 finału „tysięcznika” w Pekinie. To pozwoliło Magdalenie Fręch zanotować kolejny awans na najwyższe miejsce w karierze – z 31. na 27. W niedzielę ranking WTA Live wskazywał, że Polka będzie 29., ostatecznie okazało się, że za sprawą regulaminowych zawiłości łodzianka zyskała o 38 punktów więcej i stąd od poniedziałku jest oficjalnie jeszcze o dwie pozycje wyżej. Podopieczna Andrzeja Kobierskiego została szóstą polską tenisistką w historii, która znalazła się w Top 30 WTA.

Zdążyć przed północą

O tym, że 26-letnia łodzianka wskoczyła ostatnio na wyższy poziom, przekonała się w poniedziałek w imprezie WTA 1000 w Wuhan kwalifikantka Maia Hontama. Fręch odprawiła Japonkę (134. WTA) w pierwszej rundzie 6:0, 6:4. Panie wyszły na kort około 22.30 miejscowego czasu, a na opustoszałych trybunach towarzyszyły im tenisowe niedobitki. Treningowy anturaż nie przeszkodził Polce w zachowaniu koncentracji i po 32 minutach zakończyła pierwszego seta bez straty gema.

Japonka świetnie zaczęła drugą partię, od przełamania Fręch i podwyższenia na 2:0. Ale od stanu 2:4 łodzianka znów podniosła poziom swojej gry, wygrała cztery gemy z rzędu i 10 minut przed północą czasu w Wuhan zdążyła zamknąć mecz. W kolejnej rundzie poprzeczka powędruje zdecydowanie wyżej – rywalką będzie półfinalistka US Open Amerykanka Emma Navarro (8. WTA).

W Wuhan rywalizuje także Magda Linette, która w najnowszym rankingu utrzymała 45. miejsce. We wtorek o 5.00 polskiego czasu poznanianka miała rozpocząć mecz 1. rundy z Ludmiłą Samsonową (23. WTA) i w czwartej potyczce z Rosjanką spróbuje wygrać po raz pierwszy.

Iga jeszcze porządzi

W Wuhan nie gra liderka rankingu Iga Świątek, która po raz ostatni na korcie wystąpiła 5 września, w ćwierćfinale US Open. Później wycofywała się z azjatyckich imprez, a w piątek poinformowała o rozstaniu z trenerem Tomaszem Wiktorowskim.

Ale 23-letnia Polka prowadzi już 124 tydzień na liście WTA i to jeszcze nie koniec, bo jej przewaga nad drugą Aryną Sabalenką wynosi aż 1069 punktów. I nawet jeżeli Białorusinka wygra imprezę w Wuhan i zainkasuje tysiąc punktów, i tak nie wyprzedzi Świątek w kolejnym notowaniu za tydzień. Kwestia prowadzenia na koniec roku rozstrzygnie się prawdopodobnie w WTA Finals, który w dniach 2-9 listopada po raz pierwszy odbędzie się w Rijadzie – o ile Polka zdecyduje się jeszcze w tym roku zagrać.

W czołówce notowania doszło do jednej istotnej zmiany. Z szóstego na czwarte miejsce awansowała triumfatorka z Pekinu Amerykanka Coco Gauff.

Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour (stan na 7 października): 1. Iga ŚWIĄTEK 9785 pkt, 2. Aryna Sabalenka (Białoruś) 8716, 3. Jessica Pegula (USA) 5945, 4. Coco Gauff (USA) 5593, 5. Jelena Rybakina (Kazachstan) 5481, 6. Jasmine Paolini (Włochy) 5293, 7. Zheng Qinwen (Chiny) 4300, 8. Emma Navarro (USA) 3698, 9. Danielle Collins (USA) 3177, 10. Barbora Krejcikova (Czechy) 3161... 27. Magdalena FRĘCH 1853, 45. Magda LINETTE 1241, 175. Maja CHWALIŃSKA 412, 266. Katarzyna KAWA 261.

Tomasz Mucha

POLKI Z „ŻYCIÓWKAMI” W TOP 30 RANKINGU WTA

1. Iga Świątek (2022-24)

2. Agnieszka Radwańska (2012)

19. Magda Linette (2023)

27. Magdalena Fręch (2024)

29. Urszula Radwańska (2012)

30. Magdalena Grzybowska (1998)