Efekt nowej miotły nie zadział. W czwartek Warta poinformowała, że klub opuszcza Piotr Jacek (po ledwie dwóch miesiącach pracy). Na Konwiktorskiej spadkowicza z ekstraklasy prowadził Jędrzej Łągiewka i Daniel Lendzion. Tymczasem już po dwudziestu kilku minutach wszystko w zasadzie było rozstrzygnięte. Najpierw na listę strzelców wpisał się Szymon Kobusiński, który dobijał piłkę po strzale aktywnego Bartłomieja Poczobuta. Potem Jędrzeja Grobelnego pokonał strzałem z woleja Ilkay Durmus. Turek z niemieckim paszportem wykończył składną akcję w wykonaniu Poczobuta i Daniela Vegi. „Czarne koszule” zagrały najlepszy mecz w bieżących rozgrywkach, w końcu wygrały i przestały być czerwoną latarnię w pierwszoligowej tabeli.
