Sport

Dwa rzuty karne

Gdyby Szymon Marciniak sędziował w ważnych meczach tak jak w piątek w Gdańsku, to pewnie nie miałby okazji do prowadzenia ważnych gier na międzynarodowej arenie.

Rifet Kapić pokonuje Rafała Gikiewicza z jedenastki. Golkiperowi Widzewa niewiele brakło do skutecznej interwencji. Fot. Piotr Matusewicz/PAP

Przed meczem minutą ciszy oddano cześć dwom zmarłym w ostatnich dniach osobom związanym z Lechią - piłkarzowi i działaczowi Andrzejowi Głowni i trenerowi Zbigniewowi Kociołkowi. Pamiętano także o znanym łódzkim dziennikarzu Bogusławie Kukuciu.     

Marciniak dał karnego  

Sam mecz to wiele walki w środku pola i mało bramkowych sytuacji. Tak było przynajmniej w pierwszych minutach. Gdyby nie liczyć jednego dynamicznego rajdu Conrado lewą stroną, to nie byłoby o czym pisać. W 19 minucie głową uderzał Bogdan Wjunnik, ale futbolówka minęła cel. Z drugiej strony starał się Imad Rondić. Pierwszy celny strzał widzieliśmy po dwóch kwadransach, kiedy na bramkę „Zielono-Białych” przywalił Sebastian Kerk. Szymon Weirauch był jednak na posterunku. W 42 minucie do uciekającej piłki ruszył Wjunnik, niby zahaczony został przez Frana Alvareza, a Szymon Marciniak od razu wskazał na jedenasty metr. Do tej decyzji arbitra z Płocka można mieć wątpliwości. Karnego wykorzystał Rifet Kapić, choć piłka przeszła po rękach Rafała Gikiewicza, który wyczuł intencję strzelca.  

Jedenastka nr 2

Po przerwie i po zmianach dokonanych przez Daniela Myśliwca, łodzianie bardziej zdecydowanie ruszyli do przodu. W 55 minucie z rzutu wolnego dobrze przymierzył starający się u widzewiaków Kerk, ale nie pokonał dobrze interweniującego bramkarza Lechii. Potem celnie strzelał rezerwowy Jakub Sypek. Goście mieli przewagę, atakowali, grali na połowie miejscowych, ale bez efektu bramkowego. W końcu z pomocą przyszedł mający w piątek kiepski dzień Szymon Marciniak. Tym razem dopatrzył się nieprawidłowego ataku (łokieć) Eliasa Olssona na Rondiciu. Gwizdek, karny, 1:1 i piąte trafienie w sezonie Imada Rondicia. Łodzianie mogli wygrać. W doliczonym czasie w sytuacji sam na sam z Weirauchem był Jakub Łukowski, ale przegrał pojedynek z najlepszym na boisku zawodnikiem.     

Michał Zichlarz

 

 

MÓWIĄ LICZBY
LECHIA WIDZEW
45 posiadanie piłki 55
2 strzały celne 8
8 strzały niecelne 10
2 rzuty rożne 5
4 spalone 1
14 faule 8
5 żółte kartki 1

 

PROGRAM 10. KOLEJKI (28.09-30.09)

Sobota

Raków Częstochowa – Puszcza Niepołomice 14.45

Motor Lublin – Śląsk Wrocław                        17.30

Legia Warszawa – Górnik Zabrze                    20.15

Niedziela

Zagłębie Lubin – Radom                                12.15

Korona Kielce – Lech Poznań                          14.45

Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok               17.30

Poniedziałek

Cracovia – Stal Mielec                                    19.00

 

1. Lech

9

22

17:3

2. Cracovia

9

19

17:12

3. Jagiellonia (m)

9

18

16:16

4. Raków

9

17

11:4

5. Pogoń

10

16

16:13

6. Widzew

10

16

13:11

7. Piast

9

15

10:8

8. Legia

9

14

16:10

9. Katowice (b)

10

12

12:13

10. Górnik

9

11

12:12

11. Radomiak

8

9

14:15

12. Motor (b)

9

9

6:11

13. Lechia (b)

10

9

12:19

14. Korona

9

9

6:13

15. Puszcza

9

8

10:11

16. Zagłębie

9

8

6:14

17. Stal

8

7

5:9

18. Śląsk

7

4

6:11

1 - elim. LM, 2-3 - elim. LK, 16-18 - spadek.