Sport

Dwa podpisy i pożegnanie

Fabian Piasecki gole na Okrzei już strzelał, także przewrotką. Teraz ma to robić w barwach Piasta. Fot. piast-gliwice.eu 


Dwa podpisy i pożegnanie

Dużo się działo w ostatnie dni przy Okrzei!


PIAST GLIWICE

Piast oficjalnie zaprezentował nowego napastnika Fabiana Piaseckiego, a nową umowę podpisał Michael Ameyaw. Gliwice opuścił natomiast Alexandros Katranis.


Chce strzelać

Większość z tych ruchów była przewidywana, bo zanosiło się na nie od wielu dni, co sami sugerowaliśmy na łamach „Sportu”. Fabian Piasecki był na tapecie od dłuższego czasu, a gdy nie wyjechał z Rakowem Częstochowa na obóz był to jasny sygnał, że szanse jego pozyskania są większe niż mniejsze. Negocjacje z mistrzami Polski trwały nawet w Turcji, a przedstawiciele Piasta byli najbardziej zdeterminowani, bo „Piasek” innych ofert z ekstraklasy i nawet zagranicy miał sporo.

Ostatecznie jednak wybrał klub z Okrzei i podpisał kontrakt z Piastem, który będzie obowiązywał do 31 grudnia 2026 roku. W umowie zapisano opcje przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy. - Chciałbym strzelić jak najwięcej goli i dorzucić trochę asyst, aby dać jeszcze więcej zwycięstw. Przede wszystkim chcę pomagać drużynie. Ten zespół ma ogromny potencjał i zasługuje na dużo wyższe miejsce w tabeli. Myślę, że jesteśmy w stanie zbliżyć się do czołówki i osiągnąć dobry wynik w pucharze – powiedział piłkarz po podpisaniu kontraktu. 29-latek będzie rywalizował o miejsce w składzie z Kamilem Wilczkiem, choć pewnie będą sytuację, gdy na boisku zobaczymy obu doświadczonych graczy.


Takiego szukali

O wzmocnienie konkurencji w ataku od wielu tygodni zabiegał trener Aleksandar Vuković. Szkoleniowiec Piasta podkreślał jednak, że chodzi mu o konkretny typ zawodnika i lepiej dłużej poczekać niż brać „pierwszego, lepszego”. Piasecki jest właśnie tym typem oczekiwanym przez szkoleniowca. - Fabian to bardzo doświadczony zawodnik na boiskach ekstraklasy. Wielokrotnie pokazywał, że potrafi zdobywać bramki i jesteśmy przekonani, że szybko zacznie strzelać w naszych barwach. Transfer napastnika był priorytetem w tym okienku, dlatego cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia – potwierdził dyrektor sportowy Bogdan Wilk. Piasecki do tej pory rozegrał w lidze  128 spotkań, strzelił 18 goli i dołożył 15 asyst.

Fani Piasta ucieszyli się nie tylko z podpisu Piaseckiego, ale też Michaela Ameyawa. Skrzydłowy, który mocno rozwinął się w ostatniej rundzie i stał się ważnym graczem gliwiczan, przedłużył swoją umowę z klubem z Okrzei. Nowy kontrakt obowiązywać będzie do 30 czerwca 2026 roku. – Gliwice to dobre miejsce do rozwoju, a jednym z moich celów jest zrobienie kolejnego kroku do przodu. Chciałbym, abyśmy razem z drużyną osiągali jak najlepsze wyniki i pięli się w górę tabeli – stwierdził Ameyaw, który jest kolejnym z piłkarzy, którzy przedłużyli ostatnio umowy. Wcześniej Piast skorzystał z klauzul w kontraktach Ariela Mosóra i Arkadiusza Pyrki. Nie ma co ukrywać, że klub prędzej czy później będzie chciał zarobić na sprzedaży każdego z nich, a dzięki nowym umową będzie miał lepszą pozycję negocjacyjną z potencjalnymi nabywcami.


Grek w MLS

Z pewnością w grę będą wchodziły większe kwoty niż w przypadku Alexandrosa Katranisa. Grecki lewy obrońca przeniósł się do MLS do klubu Real Salt Lake. Amerykanie zapłacili Piastowi ok. 300 tys. dolarów, co jest dobrą sumą zważywszy na fakt, że Katranis miał ważną umowę z gliwiczanami jedynie do końca sezonu. Katranis był zawodnikiem Piasta od września 2021 roku. Od tego czasu w barwach gliwiczan rozegrał łącznie 68 spotkań, w których zdobył jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.

(KRIS)

 

SPARING ZAMKNIĘTY

W sobotę Piast rozegrał ostatni mecz kontrolny przed liga. Rywalem gliwiczan była Korona Kielce, ale o samym sparingu wiemy niewiele. Wszystko przez to, że decyzją obu sztabów szkoleniowych utajnione został przebieg spotkania, składy, a nawet… strzelcy goli! Wiadomo jedynie, że Piast wygrał 2:0, a mecz rozegrano w formacie 3x45 minut.

(KRIS)