Adam Żak (z lewej) zanotował w Brzegu „wejście smoka”. Fot. Facebook/Lgks38PodlesiankaKatowice
Dla beniaminków z Brzegu i Katowic sezon tak się ułożył, że przyszło im walczyć o utrzymanie. Bliżej zrealizowania celu jest Podlesianka, bo ma więcej punktów, ale w sobotę z Opolszczyzny wróciła tylko z „oczkiem”. Po części wpływ na to miało premierowe 45 minut. - To była chyba najsłabsza połówka w tym sezonie. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Zawodnicy wiedzą o co grają i czują stawkę w tej końcówce sezonu, dlatego w jakiś sposób jestem w stanie ich wytłumaczyć - powiedział trener katowiczan, Dawid Brehmer. Jego podopiecznym przyszło odrabiać straty, bo w 42 minucie - po faulu na Tomaszu Mamisie - miejscowi mieli rzut karny, którego na gola zamienił Maciej Rakoczy. W przerwie sztab szkoleniowy przyjezdnych musiał zareagować, by rozruszać zespół. Od początku drugiej odsłony na boisko weszli Miłosz Krzak i Adam Żak, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Goście całkowicie przejęli inicjatywę, nie dawali się rozbujać rywalom i gdy wszystko układało się po ich myśli, stracili zawodnika. Sędzia uznał, że Kajetan Kunka celowo zagrał piłkę ręką i wyrzucił go z boiska. Gra w liczebnym osłabieniu nie przeszkodziła katowiczanom w doprowadzeniu do remisu. Daniel Paszek wypuścił w bój Żaka, który wygrał sam na sam z bramkarzem. Do przyjezdnych nie zadowoliło i 10 minut później Żak wykorzystał rzut karny za faul Marcela Tupaja na Alanie Lubaskim. Wydawało się, że ekipa z południa Katowic do końca będzie kontrolować spotkanie, ale kapitalnego uderzenia Michała Szymczyka zza pola karnego w „okienko” nie obroniłby chyba żaden golkiper i to ciekawe spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
(mha)
◼ Stal Brzeg - Podlesianka Katowice 2:2 (1:0)
1:0 - Rakoczy, 42 min (karny), 1:1 - Żak, 67 min, 1:2 - Żak, 77 min (karny), 2:2 - Szymczyk, 85 min
STAL: Maciocha - Waliś, Chołast (74. Poniewierski), Rakoczy, Mamis - W. Gancarczyk, Agomuonso (61. Szymczyk), Radwan (61. Kania), Łuczkiewicz, Mozoła (61. Tupaj) - Bujakiewicz. Trener Zbigniew SMÓŁKA.
PODLESIANKA: Tomanek - Winiarczyk (46. Żak), Wacławski, Kopeć (57. Paszek), Gurgul - Stachoń (46. Krzak), Nowotnik (72. Oleksy), Grzeszczyk, Kunka, Niesyto - Lubaski (86. Jarnot). Trener Dawid BREHMER.
Sędziował Kajetan Kasprzyk (Legnica). Widzów 200.
Żółte kartki: Radwan, Tupaj, Poniewierski, Bujakiewicz, czerwone: Bujakiewicz (90+5, druga żółta) - Kunka (65, zagranie ręką).