Sport

DUŻA NIESPODZIANKA W DALLAS

DUŻA NIESPODZIANKA W DALLAS


NBA

Minnesota Timberwolves, najlepsza drużyna Zachodu, wyjechała na serię meczów na Wschodnie Wybrzeże. Na początek „Leśne wilki” rozprawiły się z Magikami. W Kia Center w Orlando na Florydzie goście prowadzili od początku do końca. Mecz rozstrzygnął się już do przerwy, Timberwolves prowadzili po dwóch kwartach 67:37! Karl-Anthony Towns zdobył 23 ze swoich 28 punktów w pierwszej połowie. Rudy Gobert dodał 21 punktów i 12 zbiórek. Tym razem słabiej zagrał lider „Wilków” Anthony Edwards, który miał ledwie 6 punktów i 3 asysty. - To był nasz najlepszy start w całym sezonie. Presja na piłkę, koncentracja, energia, tempo gry od pierwszej akcji było na wysokim poziomie - mówił po meczu Gobert. W kolejnym spotkaniu na Wschodzie zadanie dla Timberwolves będzie trudniejsze - czekają na nich bowiem Boston Celtics, liderzy ligi.

Tymczasem sporą niespodzianką zakończył się mecz w Dallas, gdzie miejscowi Mavericks przegrali z osłabionymi Memphis. Grizzlies grają bez swojego lidera Ja Moranta (kontuzja ramienia) oraz środkowego Stevena Adamsa (rekonwalescencja po operacji kolana), a w trzeciej kwarcie boisko opuścił Marcus Smart (uraz palca prawej ręki).

Mimo tych wszystkich ubytków goście dość pewnie wywieźli komplet punktów z siedziby Mavericks. Liderem zwycięzców był Desmond Bane zdobywca 32 punktów, 9 zbiórek i 4 asyst. Gospodarzom nie pomogły niezłe liczby obu liderów - Luki Doncicia (31 punktów) i Kyrie Irvinga (33 punkty).

Bardzo ciekawe spotkanie odbyło się także w Crypto.com Arena w Los Angeles. Lakers po emocjonującej końcówce pokonali Raptors 132:131. Wygrana to zasługa Anthony Davisa, który w ostatniej kwarcie zdobył aż 20 „oczek”! w całym spotkaniu środkowy „Jeziorowców” zanotował 41 punktów i 11 zbiórek. LeBron James dodał do tego 22 punkty i 12 asysty. Po raz pierwszy od miesiąca ekipa z LA zanotowała dwie kolejne wygrane.


Wyniki meczów wtorkowych: Dallas - Memphis 103:120, Detroit - Sacramento 110:131, LA Lakers - Toronto 132:131, New York - Portland 112:84, Orlando - Minnesota 92:113.

(pp)