Duma i szczęście

GKS KATOWICE

W poprzednim tygodniu zawodnicy GKS-u Katowice po raz pierwszy odbyli trening na arenie przy ulicy Nowej Bukowej. Zawodnicy zwiedzili stadion, oglądając jak wygląda od wewnątrz (szatnie, sala konferencyjna, gabinety, a także hala sportowa), a przede wszystkim mogli po raz pierwszy pojawić się na murawie obiektu. Przypomnijmy, że pierwszy kawałek murawy został położony w październiku 2024 roku. Zawodnicy odbyli standardowe zajęcia, dzięki którym mogli zapoznać się z całkowicie nową areną, przygotowując się do niedzielnego meczu z Górnikiem Zabrze. W materiale wideo udostępnionym przez klub można było zobaczyć przede wszystkim radość całej ekipy GieKSy. Uśmiech z ust nie schodził trenerowi Rafałowi Górakowi, który zwięźle opisał odczucia, które towarzyszą mu podczas odwiedzin na Nowej Bukowej. – Jestem dumny i szczęśliwy – krótko przekazał szkoleniowiec katowiczan.

Pierwsza wygrana?

Zresztą trudno się trenerowi GKS-u dziwić. Dla niego spotkanie z Górnikiem będzie szczególne nie tylko z powodu przenosin na nowy stadion. Rafał Górak w dniu meczu będzie obchodził 52. urodziny i w głębi duszy zapewne liczy na piękny prezent w postaci wygranej z zabrzanami. Górnik w tabeli znajduje się trzy pozycje wyżej od beniaminka ze stolicy województwa śląskiego. Ma nad nim siedem punktów przewagi. Ekipa Jana Urbana w ostatnich dwóch meczach odniosła zwycięstwa. Te fakty sprawiają, że GieKSa na pewno nie będzie faworytem w najbliższej rywalizacji. Nie wskazują też na to wyniki bezpośrednich starć tych drużyn z ostatnich lat. Trener Górak meczuprzeciwko Górnikowi jeszcze nie wygrał. Jako opiekun GKS-u rozegrał z zabrzanami trzy spotkania i trzy zakończyły się porażką. W październiku 2022 roku zabrzański zespół wygrał 2:1 w Pucharze Polski. We wrześniu 2023 roku podopieczni trenera Urbana zmiażdżyli katowiczan przy Bukowej, pokonując ich 4:0, także w Pucharze Polski. Z kolei w bieżącym sezonie Rafał Górak po raz pierwszy mógł zmierzyć się z Górnikiem w lidze i wówczas, we wrześniu poprzedniego roku, GKS przegrał 0:3. Czy więc na nowym stadionie uda się katowiczanom przerwać złą passę i wygrać, w fantastyczny sposób rozpoczynając nowy rozdział w historii klubu?

Autobusem na mecz

Przy nowej arenie GieKSy pojawiła się już tablica z nazwą ulicy Nowa Bukowa. Wciąż jednak budowa wokół terenu stadionu nie została ukończona. Brakuje przede wszystkim drogi dojazdowej. Z tego powodu kibice na najbliższy mecz z Górnikiem będą musieli dojechać komunikacją miejską. Miasto oferuje darmowe przejazdy liniami autobusowymi GKS1 oraz GKS2. Pierwsza z nich kursować będzie z centrum przesiadkowego Brynów na przystanek „Osiedle Kopalni Wujek”. Stamtąd na stadion kibice będą musieli odbyć pieszą podróż. Druga z linii jeździć będzie między przystankiem „Plac Andrzeja Dworzec” a przystankiem „Załęska Hałda Bocheńskiego”. Obie linie autobusowe będą jeździć w godzinach 14.30-17.30 (pierwsza co 15 minut, druga co 5) oraz po meczu od 20.00 do 22.00. Klub zachęca do jak najszybszego pojawienia się przy Nowej Bukowej. Bramy stadionu otwarte zostaną o godzinie 15.30.

Kacper Janoszka

Stadion wyprzedany

Mecz GKS-u Katowice z Górnikiem Zabrze cieszył się tak dużym zainteresowaniem kibiców, że już zabrakło biletów. Dotychczasowi posiadacze karnetów przepisali już swoje wejściówki na nowy stadion, a pozostała część jednorazowych biletów została już wyprzedana. Wczoraj klub poinformował, że sprzedaż wejściówek na śląskie derby została zakończona. Według planu otwarta sprzedaż biletów miała rozpocząć się jutro. Klub nagrodził jednak karnetowiczów, dając im szansę zakupu jednorazowego biletu dla swoich znajomych przed fazą otwartej sprzedaży. Karnetowicze i ich najbliżsi tak się zmotywowali, że otwarta sprzedaż nawet się nie rozpocznie.