Druga lekcja
Drużyna Hansiego Flicka jest w tym roku bezlitosna dla Valencii.
Ferran Torres pokazuje, ile goli strzelił zespołowi, w którym się wychował. Fot. PAP/EPA
HISZPANIA
Barcelona bez większych problemów awansowała do półfinału Pucharu Króla. Grała na wyjeździe z Valencią, która jest w ogromnym kryzysie. „Duma Katalonii” udowodniła swoją wyższość nad podopiecznymi Carlosa Corberana już pod koniec stycznia, gdy w lidze wygrała z „Nietoperzami” 7:1. W czwartek zdominowała rywali po raz drugi w ciągu kilkunastu dni, tym razem 5:0. Tak jak poprzednio mecz został zamknięty właściwie w pół godziny. Po tym czasie Barcelona wygrywała 4:0 (w styczniu 4:0 wygrywała po 24 minutach). Ostateczny cios po zmianie stron zadał młody gwiazdor Lamine Yamal.
Wcześniej na placu gry imponował Ferran Torres, który zastępował Roberta Lewandowskiego. Hiszpan w pierwszej połowie ustrzelił hat trick, praktycznie każde podanie zamieniając na gola, czym pogrążył zespół, w którym się... wychował. 24-letni Torres pochodzi z Foios, z gminy w prowincji Walencja. Jako młody chłopak dołączył do Valencii i z tym klubem związany był do 2020 r. Wtedy, za ponad 30 milionów euro trafił do Manchesteru City, a następnie znalazł się w szeregach Barcelony, w której próbuje się odnaleźć. Jego rozwój kilkakrotnie zatrzymywały kontuzje. Teraz czuje się nieźle, jest zmiennikiem Lewandowskiego i w bieżącym sezonie radzi sobie nie najgorzej. W lidze zdobył cztery bramki, grając tylko przez 637 minut. W Champions League na listę strzelców wpisywał się dwukrotnie, a w Pucharze Króla cztery razy.
Po spotkaniu Torres skupił się na sytuacji klubu, w którym się wychował. – Trudno się patrzy na to, jak klub twojego życia cierpi. Valencia powinna zapomnieć o kwestiach pozasportowych. Piłkarze potrzebują wsparcia, żeby się utrzymać – powiedział hiszpański snajper. Na jego czwartkowym występie skupił się natomiast trener Hansi Flick. – Cieszę się z jego powodu. Zagrał znakomicie, choć za nim trudny czas. Wrócił po kontuzji i jestem bardzo z tego powodu szczęśliwy. W końcu grając jako „dziewiątka” liczy się to, żeby strzelać gole – podkreślił niemiecki szkoleniowiec.
Przez 90 minut na boisku przebywał Wojciech Szczęsny, który nie miał wiele pracy. Potwierdziło się natomiast, że Hansi Flick ma zamiar korzystać z Polaka także w kolejnych meczach.
Kacper Janoszka
Ćwierćfinał Pucharu Króla
◼ Valencia – Barcelona 0:5 (0:4)0:1 – F. Torres (3), 0:2 – F. Torres (17), 0:3 – F. Lopez (23), 0:4 – F. Torres (30), 0:5 – Yamal (59)
◼ Real Sociedad – Osasuna 2:0 (2:0)1:0 – Barrenetxea (21), 2:0 – Mendez (31)
La Liga
PROGRAM 23. KOLEJKI
Sobota: Celta – Betis (14.00), Athletic – Girona (16.15), Las Palmas – Villarreal (18.30), Real – Atletico (21.00); niedziela: Alaves – Getafe (14.00), Valencia – Leganes (16.15), Sociedad – Espanyol (18.30), Sevilla – Barcelona (21.00); poniedziałek: Mallorca – Osasuna (21.00).
Mecz Rayo – Valladolid zakończył się po zamknięciu numeru.