Sport

Droga do Kalifornii

Poznaliśmy zasady kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Najważniejsze będą mistrzostwa kontynentalne i świata oraz ranking, a nie turnieje kwalifikacyjne.

Polacy będą mieli kilka okazji, by zakwalifikować się do igrzysk w Los Angeles. Fot. Artur Kraszewski/PressFocus

REPREZENTACJA POLSKI

Polacy w Paryżu bardzo liczyli na powtórzenie wyniku z 1976 roku i wywalczenie olimpijskiego złota. Ostatecznie ze stolicy Francji wrócili e srebrem, przegrywając w finale z gospodarzami imprezy 0:3.

Kolejna szansa na złoto już za cztery lata w Los Angeles. Co trzeba zrobić, by wystąpić w słonecznej Kalifornii? Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) zdecydowała, że nie będzie turniejów kwalifikacyjnych. W zawodach ponownie weźmie udział 12 reprezentacji narodowych. Na razie znamy jednego uczestnika, to USA jako gospodarz. Pięć kolejnych miejsc przypadnie mistrzom kontynentów: Europy, Afryki, Azji, Ameryki Południowej i Ameryki Północnej (nie licząc Stanów Zjednoczonych). Decydujące będą zawody w 2026 roku.

Następną okazją do wywalczenia olimpijskiej przepustki będą mistrzostwa świata w 2027 roku, których gospodarzem będzie Polska. Awans zdobędą trzy najlepsze zespoły. Jeśli wśród nich będzie mistrz kontynentu, wówczas do Los Angeles pojedzie kolejna najwyżej sklasyfikowana drużyna na mistrzostwach świata.

Ostatnie trzy miejsca będą przyznawane na podstawie rankingu FIVB, po rozegraniu Ligi Narodów w 2028 roku. Kwalifikacja przypadnie najwyżej sklasyfikowanym reprezentacjom, pośród tych, które jeszcze nie wywalczyły prawa udziału w turnieju olimpijskim.

Dodajmy, że zgodnie z doniesieniami tureckich mediów FIVB szykuje zmianę w przepisach o naturalizowanym zawodniku. Obecnie w każdej reprezentacji może występować tylko jeden taki gracz. Po zmianie miałoby grać ich dwóch, na czym bardzo zależy Turkom. W ich żeńskiej kadrze występuje już pochodząca z Kuby Melissa Vargas. Kolejną naturalizowaną zawodniczką miałaby być Rosjanka Marina Makarowa, która właśnie otrzymała tureckie obywatelstwo. Polska też mogłaby skorzystać na zmianie przepisów, bo grą w biało-czerwonych barwach mocno zainteresowany jest tunezyjski atakujący, znany z występów w PSG Stali Nysa Wassim Ben Tara.

(mic)